Jak wiceprezydent Wacławczyk tłumaczył się staroście z użycia logo Powiatu bez pozwolenia?
Dotarliśmy do korespondencji, jaką Dawid Wacławczyk skierował do starosty raciborskiego Grzegorza Swobody. Ten zażądał od zastępcy prezydenta Raciborza przeprosin za użycie logotypu Powiatu Raciborskiego w jego opracowaniu o połączeniu zamku i muzeum.
Wiceprezydent Wacławczyk nie tylko przeprosił starostę za nielegalne użycie logotypu Powiatu Raciborskiego. Wcześniej wytknął mu, że inni powszechnie używają tego znaku, a starosta nie robi z tego przedmiotu sporu i nie ma uwag w takich sytuacjach. Wskazał też, że nie ma wskazania sankcji za dysponowanie logotypem bez zgody władz Powiatu. Zastępca Dariusza Polowego wskazał ponadto, że użył logotypu w pracy stanowiącej materiał urzędowy (otrzymał zań honorarium 24 600 zł – przyp. red.).
Dawid Wacławczyk podał w swojej korespondencji do starosty, że o użyciu logo informował urzędników starostwa z referatu promocji i rozwoju i ci poinstruowali go w tej sprawie.
Wiceprezydent podkreślił, że celem jego działania była promocja Powiatu. Powołał się na praktykę korzystania z powiatowego logotypu przez lata organizacji Festiwalu Podróżniczego „Wiatraki”.
D. Wacławczyk przyznał, że 9 lutego, gdy otrzymał od starosty pismo wzywające go do przeprosin, zwrócił się do agencji zamkowej, by dopełnić wszelkich formalności, których zaniedbał wcześniej. – Szczerze ubolewam, serdecznie przepraszam – przekazał staroście raciborskiemu.
(ma.w)
Sprawę Wacławczyka zbadają poza rejonem
W prokuraturze rejonowej w Raciborzu dowiedzieliśmy się od jej szefa Mariusza Klekotki, że miejscowi śledczy odesłali zgłoszenia z rady miasta i zarządu powiatu do prokuratury okręgowej, aby ta wyznaczyła do zajęcia się sprawą inną jednostkę. Samorządowcy zgłosili się do prokuratora twierdząc, że wiceprezydent mógł popełnić przestępstwo, naruszając prawa autorskie.
- Sprawa Wacławczyka. Kopia bez zgody właściciela? 23 wiadomości, 269 komentarzy w dyskusji, 1 film
Komentarze
9 komentarzy
Krokodylowi jeszcze łazi po czaszce myśl , że się wywinie, a on przecież już dawno w sieci...
Starosta się chwalił, że został przeproszony... a tak wychodzi na to, że raczej wysłany na drzewo
Tłustawczyk zacznie za niedługo pieniądze kopiować ctr+c i ctrl+v....... Co za chłop..
Plagiator - obrzydliwe
Przeprosiny w stylu "A u was biją murzynów"
Czyli po staremu. Zamiast z pokorą powiedzieć " Mój błąd. Przepraszam." To DW jak zwykle nawet w takiej sytuacji punktuje starostę. Po co w ogóle przepraszać w takim stylu? Gdzie szczerość, skrucha i wiarygodność. Chyba jedynie na potrzeby postępowania prokuratorskiego te "przeprosiny".
Bardzo dobrze. Powinni być przeciw wszystkiemu co robi Portowy Wacław i ten trzeci bo niszczą to miasto.
Szalona koalicja Lenk Szukalska nie odpuszcza. Zawsze przeciw. Przeciw wszystkiemu.
no tak ,promocja powiatu poprzez plany postawienia krokodyla nad Odrą,straszenie małoletnich urządzeniami do rwania zębów bez znieczulenia. I najważniejsze to promowanie powiatu poprzez sprzedaż własności powiatu( praca redaktora ) do miasta jako swojej za 25 tysięcy.Była dyrektor zamku,kumpela Krokodyla ,powie wszystko co ten potrzebuje( ciekawe ile urzędowych dokumentów zamku już mu udostępniła po cichu?).
ciekawe podejście do tematu przez urzędnika : jak nie ma sankcji to można sobie logo powiatu jak kto chce!!!
Definiowanie tego trefnego dzieła jak DOKUMENTU URZĘDOWEGO to kompletny nonsens. .Poczytać trzeba ustawy ale z zrozumieniem. A i dlaczego tego "urzędowego dokumentu " nie ma jeszcze w BIP? dlaczego ten "urzędowy dokument" nie trafił szybko do radnych miejskich ,tylko czekano z tym ponad rok?i od kiedy to URZĘDOWE DOKUMENTY są tworzone przez agencje turystyczne ?