Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Tajemnicze kapsułki rozrzucone na drogach. To sól

20.03.2021 19:00 | 0 komentarzy | juk

Na wodzisławskich drogach gdzieniegdzie pojawiły się tajemnicze białe kapsułki. Zostały użyte jako środek do rozmrażania i zwalczania śliskości zimowych. Drogowcy rozsypali je jednak nieświadomie.

Tajemnicze kapsułki rozrzucone na drogach. To sól
Przewodniczący Rady Dzielnicy Stare Miasto, Alojzy Szymiczek podczas lutowej sesji zaprezentował białe kapsułki, które zostały użyte do rozmrażania i zwalczania oblodzenia na drogach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

WODZISŁAW ŚL. Widok rozsypanych białych tabletek na ulicach Wodzisławia Śl. zaniepokoił tamtejszych mieszkańców. Pytali: „do czego służą?”, „są niebezpieczne dla zdrowia?”, „po co znalazły się na drogach?”. Sprawa została wyjaśniona podczas ostatniej sesji wodzisławskiej rady.

Tematem zainteresował się przewodniczący Rady Dzielnicy Stare Miasto Alojzy Szymiczek. – Chciałbym poruszyć sprawę, którą zgłaszają mi od kilku dni mieszkańcy. Chodzi o posypywanie ulic okrągłymi kapsułkami o średnicy 2,5 cm – mówił. – Nie wiem, dlaczego użyto takiego materiału. Chyba normalnej soli zabrakło – dodał. Alojzy Szymiczek zauważył, że jest w posiadaniu jednej z takich kapsułek. Opisał, że jest ona biała, bardzo twarda i kruszy się dopiero pod dużym naciskiem. – Może on powodować zagrożenie, kiedy najedzie na nią samochód i zostanie wystrzelona jak kamień z procy w kierunku innego samochodu lub człowieka – podkreślał.

Do sprawy odniósł się dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Wodzisławiu Śl. Grzegorz Połomski. – Taki materiał został nam dostarczony od dostawcy soli drogowej – poinformował. – Materiał został nam dostarczony w pryzmach. Przy odbiorze nie mieliśmy świadomości, że znajdują się tam takie elementy – mówił. Pan dyrektor dodał, że solne granulaty zostały wysypane na miejskie drogi z solą o normalnej granulacji. – Postaramy się usunąć z dróg ten materiał o większej średnicy – zapewnił.

W dyskusję włączył się przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak. – Kiedy mija się pojazd, który wsypuje sól o normalnej granulacji, to można odczuć kiedy uderzy ona o samochód. Co dopiero taki duży kawałek – zauważył. Pytał dyrektora Połomskiego, czy ZDM nie określa w przetargach granulacji soli. – Będziecie rościć do dostawcy tych granulatów o jakieś zadośćuczynienie? – dopytywał. Szef ZDM-u odpowiedział, ze faktycznie w przetargach są określane granulacje soli. – Tych większych elementów nie było widać przy odbiorze zamówienia. Będziemy rozmawiali z dostawcą w zakresie zadośćuczynienia – mówił.

(juk)