Afera pałacowa w Wodzisławiu Śl.? Oburzenie mieszkańców i tłumaczenia prezydenta
Belki z zabytkowego wodzisławskiego pałacu trafiły na aukcję internetową. Sprawa oburzyła część mieszkańców i internautów. – W głowie się nie mieści co się wyrabia w tym mieście – komentowali. Urzędnicy jednak studzą emocje i tłumaczą, że belki stanowią jedynie odpad poremontowy.
WODZISŁAW ŚL. Ogłoszenie na jednym z portali aukcyjnych zostało opublikowane 15 września. Emocje wzbudziło jednak dopiero kilka tygodni temu kiedy zostało rozpowszechnione w mediach społecznościowych. Sprzedawca w treści ogłoszenia informował zainteresowanych, że posiada na sprzedaż „piękne, zabytkowe belki z drewna iglastego, pochodzących z rozbiórki dachu i stropów z pałacu Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śl.”. Oferował ich ponad 300 sztuk o przekroju od 130x110 mm do 280x310 mm oraz długości wahającej się miedzy 1,2 m a 6,7 m. „Pochodzenie drewna jest udokumentowane” – podkreślał sprzedawca. Cenę drewna oszacował na 3,5 tys. zł za 1m3.
Sprawa zbulwersowała mieszkańców
Sprawa oburzyła opinię publiczną. W mediach społecznościowych komentowali, że „miasto pozbywa się swojego dziedzictwa, które powinno pozostać w Wodzisławiu Śl.” oraz że „nasi włodarze rozdają na prawo i lewo to, co mamy cenne”. Nasza redakcja odebrała również wiele telefonów od zbulwersowanych mieszkańców. – Lepiej wszystko oddać za darmo innym, niż podarować jakimś organizacjom w mieście. Nie mówię już nawet o zrobieniu z tego jakichś atrakcji miejskich, ale wyróżnienie tych belek i zagospodarowanie ich w jakiś sposób np. w we wnętrzu samego pałacu jako element dekoracyjny. To urzędnicze myślenie i działanie przyprawia o silny ból głowy – mówił nam wodzisławianin pan Adam. Inni nasi rozmówcy wskazywali, że włodarze nie wykazali się inwencją twórczą, by wykorzystać pałacowe drewno. – Trzeba było tylko chcieć lub też aż chcieć – zwracała uwagę pani Karolina.
Komentarz prezydenta
Po fali niepochlebnych komentarzy głos zabrał prezydent Mieczysław Kieca. W filmie opublikowanym w mediach społecznościowych z uśmiechem i przymrużeniem oka komentował sytuację. – Ponad dwa lata temu nasze miasto przygotowując się do remontu naszego pięknego zabytku, ogłosiło procedurę przetargową. W ramach tego przetargu założyliśmy, że wszystkie odpady budowlane: stare elementy usuniętej więźby i inne, które nie mają charakteru zabytkowego i nie są wymagane do pozostawienia na obiekcie przez konserwatora zabytków, będą stanowiły własność wykonawcy – tłumaczył dodając, że o wyliczoną szacunkową wartość przez samego siebie wykonawca pomniejszył zysk i wysokość zaproponowanej oferty. Włodarz podkreślił, że to wykonawca jest właścicielem wszystkich elementów rozbiórkowych pochodzących z pałacu. To on odpowiada za ich utylizację oraz ewentualną sprzedaż. Kieca tłumaczył, że miasto nie chciało być właścicielem odpadów, bo należałoby je zamagazynować, część zutylizować, a część sprzedać. Ewentualny dochód pomniejszyłby unijną dotację. – Z finansowego punktu widzenia, dużo więcej pracy, żadnego zysku – mówił. Dodał, że wykorzystanie starych elementów w nowej konstrukcji nie było możliwe. Pałac ma nowe kondygnacje, a nowe więźby muszą spełniać wymogi przeciwpożarowe, których nie spełniają stare, często zbutwiałe oraz zniszczone.
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
25 komentarzy
Dobry gospodarz zagospodarowuje to co może się przydać. Kieca przekreślił wszystko, a mówił, że każdą wydaną złotówkę oglada dwa razy.
I żeby zakończyć te wykręty. Kiedy materiał pozyskiwany w ramach zadania publicznego staje się częścią wynagrodzenia wykonawcy, pisze się o tym wyraźnie w warunkach. Przykładem powszechne swego czasu rozliczanie drewna pozyskanego przy wycinkach:
https://platformazakupowa.pl/transakcja/272735
To konserwator wymyślił to pitu pitu o obniżce ceny remontu "za belki"? Czy teraz honoratki oczekują, że konserwator poświadczy, że te belki były nic nie warte i dlatego prezydent tylko tak sobie palnął, że remont jest tańszy o cenę odzysków, a dowodów na to być nie musi w dokumentach, bo to tylko pieniądze podatników?
Plączecie się o własne nogi dworzanie.
Szanowne Nowiny, dlaczego usuwacie komentarze o wodzisławskiej patologii na urzędach w tym mieście, o powiązaniach praktycznie mafijnych ?
To są akurat fakty , o których zwyczajnie nie wiecie.
Wodzisław ma tyle problemów że większość z nich jest już praktycznie nierozwiązywalna ponieważ ma charakter wielopokoleniowy. Ludzie ze wszystkimi patologiami miasta przeszli już do porządku dziennego ale wciąż toczą się sprawy które trudno zaakceptować. Z resztą świadczy to po wpisie mojego przedmówcy - wstrętny hotel, jakiś stary pałac. To tak brzmi jakby miało zostać powiedziane "my z łaski Bożej robimy dla plebsu remonty a plebs tylko narzeka"
Skoro w Wodzisławiu największymi problemami są: belki dachowe starego pałacu, a w innych tematach rozebrany wstrętny socjalistyczny hotel na stadionie, a w trzecim remont baszty to musi być Miasto Wszelkiej Szczęśliwości.
z powyższego artykułu jasno wynika, że kieca kłamał mówiąc iż pomniejszono kwotę przetargu 🤥 urzędnicy dalej brną w wizjach składowania, przewożenia odpadów, a wystarczyło by napisać, że odpady należy składować w pszoku na marklowickiej. nie przypominam sobie dźwigów wokół muzeum - w praktyce wystarczy auto z hds'em. jako, że towar również trzeba dostarczyć to spokojnie można wykonać dwie operacje jednym rzutem. jak widać urzędnicy mają bogatą wyobraźnię kiedy trzeba zaciemnić/rozmydlić temat ale brakuje wyobraźni jak można wykorzystać stare elementy, które jak widać po ogłoszeniach jednak nadają się do użytku i wcale ich nie trzeba sprzedawać by nie pomniejszyć dotacji ale wystarczy zagospodarować.
dociekliwość dziennikarska 🧐 powinna dążyć do zadania prostego pytania na podstawie jakiej ekspertyzy stwierdzono, że belki nadają się do wyrzucenia, a nie do ich zastosowania z historycznego punktu widzenia? kopia takiej ekspertyzy była by wręcz wskazana. Kieca nie raz wspominał, że każdą "pierdołę trzeba konsultować z konserwatorem" - ciekawe jaka tu była historia korespondencji.
~~Higgy , masz stuprocentową rację. Tak samo ruscy remontują , wyburzają i budują od nowa i to ma być oryginał. Podobnie zrobiono w Kokoszycach przy ulicy Pszowskiej przy remoncie kapliczki z 1722 roku... wyburzono gruz wywieziono i przez miesiąc pozostała dziura w ziemi... potem wybudowano od podstaw nową , niby remont. Co na to konserwator zabytków , co na to Kieca , na to powinien być paragraf i prokurator
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Panie redaktorze , należało by wspomnieć kwotowo kto i ile partycypował w kosztach remontu pałacu , bo akurat miasto Wodzisław Śląski dało najmniej , więc po co miało oszczędzać , to nie miasto w głównej mierze finansowało i nie musieli podpisywać lepszej umowy na remont. Przypomnę , o ile mnie pamięć nie myli , środki pozyskane czyli Skarb Państwa i UE 11 milionów złotych a miasto 0,7 mln złotych. Prawda ?
~~do KowalikE.....nikomu nie klaszczę,belki miały zostać i cały dach sie miał potem zawalić,twoje myslenie warte jest funta kłaków jeśli wiesz co to znaczy ( w co watpię).Co widziałem z baszty ? Wyobraź sobie (chociaż też wątpię czy masz wyobraźnię),że nie tylko bloki ale piekną panoramę całej okolicy -jak ci to coś mówi.Ale nie będę prowadził z toba polemiki bo mi szkoda czasu a poza tym ,by musiał to być ktoś z rozsądną głową.Nie odpisuj
Higgy może dla Ciebie nie ma znaczenia co powie konserwator, bo dla Ciebie jak czytam nie ma znaczenia nawet prokuratura, policja, sądy i demokratyczne wybory. Według Ciebie w mieście istnieje Wielka Mafia. Ok Twoja sprawa, może także widziałeś lądowanie kosmitów w Wodzisławiu. Jednak oprócz Ciebie w Wodzisławiu mieszkają także ludzie, którzy mają mózg i potrafią z niego korzystać i Ci ludzie są zainteresowani Jego opinią. Na szczęście to nie Ty będziesz decydować co chcemy przeczytać.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
~Higgy (83.26. * .219)
co ma do tego sądownictwo, prokuratora i policja ? i na dodatek co ma do tego komentarza moja matka ??????
ty po prostu głupi jesteś !!!!!
i teraz napisz mi jak można obrazić głupka ?
Oj ... ty chyba próbujesz mnie obrazić. Ciekaw jestem czy do matki też się zwracasz takimi słowami ?
Nie wiesz co mają do tego podmioty o których wspomniałem ? Ano to że to wszystko jedna wielka klika i pewne jest że konserwator nie wyda opinii krzywdzącej jakiekolwiek władze. A co do remontu Pałacu Dietrichsteinów to równie dobrze można włożyć dzieła Kossaka w antyramę żeby nowocześniej wyglądały.
~Higgy (83.26. * .219)
jak dla ciebie nie ma znaczenia co powie konserwator zabytków
który podjął decyzję co z tymi belkami
po co trollujesz ????
co ma do tego sądownictwo, prokuratora i policja ?
ty głupi jesteś ????
To nie ma znaczenia co powie konserwator. Z resztą w jego uczciwość wierzę tak samo jak w brak powiązań między sądownictwem, prokuraturą i policją albo demokrację anonimowych wyborów z urny. Od 1989 wciąż te same twarze. Jak nie w mieście to w powiecie ale ciągle przy korycie władzy. Ale oczywiście wszystkiego zawsze strzegą "mężowie zaufania" ...
Te belki były w Pałacu od ponad stu lat i sam ten czas sprawia że powinny zostać na terenie Wodzisławia Śląskiego na zawsze. Z resztą żeby zabytek był zabytkiem, wszystkie prace remontowe muszą być w nim tak wykonywane jak w epoce w której powstał. Tym samym nie można wprawić w średniowieczny zamek plastikowych okien ani w renesansowym pałacu położyć paneli na podłogi i dla normalnie rozumujacych ludzi to jest logiczne.
do Redakcja
no właśnie i może trzeba było poczekać z publikacją tej informacji
pt: "Afera pałacowa w Wodzisławiu Śl.? Oburzenie mieszkańców i tłumaczenia prezydenta"
na razie przestawiliście jednostronnie ....
afera winny prezydent !
może poczekamy co odpowie konserwator który wydał decyzję odnośnie tych belek ?
i wtedy rozpętacie aferę ?
czy to nie wydaje się Wam bardziej uczciwie?
@~belka Zapytanie do konserwatora zabytków zostało wysłane. Czekamy na odpowiedź. Temat będzie kontynuowany. Pozdrawiamy
Zacznijcie od tego - Zabytkiem ten pałac był przed remontem. Po tym remoncie, tego "czegoś" nie można nazwać zabytkiem!
Jeszcze obok powinni ustawić betonowe donice, będą pasowały jak ulał.
W tym mieście rządzą ludzie bez poczucia piękna!
Panie Naczelny Paweł Okulowski
nie sprawiedliwie przedstawiacie informacje
czy wystosowaliście zapytaliście konserwatora zabytków odpowiedzialnego za ten remont
co z tymi belkami ?
jestem pewien i odpowiem NIE !
ale news jest nwesem
ilość odwiedzin i komentarzy się liczy!!!
ale z drugiej strony prawda czy nie
liczy się kasa
o tym czy te belki są zabytkowe czy nie
zadecydował konserwator zabytków
dlaczego nowiny publikując tą informację nie wystosowały
do konserwatora zabytków zapytania ?
a dlatego że się ludzie nakręcacie wiadomościami
a po co ?
a po ta aby czytać i pisać komentarze na nowiny.pl
~leszek2 (78.10. * .77)
Belki były na dachu i powinny na dachu zostać, Wszak to zabytek a nie nowoczesny budynek!
Tobie tego nie ma sensu tłumaczyć. Idź klaskać kiecy.
A jeszcze powiedz co z tej baszty oglądałeś? Bloki to piękny widok, nie mamy o czym mówić. Lepiej popatrz w lustro.
Oburzeni byli ci co zawsze narzekają w tych komentarzach i nie po drodze im z Prez.Kiecą.Co zrobi to źle,teraz przeszkadza im remontowana baszta.Byłem tak kiedy była jeszcze nie zniszczona,widok z góry piękny i teraz z pewnoscia tez się wybiorę po otwarciu.Gdyby zostawiono ja w ruinie byłby jeszcze wiekszy krzyk że niszczy sie dobro narodowe,tak jak z tymi belkami.Wracając do tej sprawy niech ktoś z tych mądrali powie co miasto miało z tym zrobić ?Jasne,co pomysły każdy by miał różne a belki po czasie by sie same rozpadły.
Stare belki to odpad poremontowy a nowe belki metalowe to może zabytek?
Ten wyżelowany prezydent zniszczy w tym mieście wszystko!