środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Między Kokoszycami a Zawadą chodnik tak zaśnieżony, jakby go nie było

15.02.2021 10:58 | 9 komentarzy | ska

Warstwa ponad 30 centymetrów śniegu zalega na chodniku przy ul. Młodzieżowej, wzdłuż drogi wojewódzkiej 936 już od ośrodka zdrowia w Kokoszycach prawie do centrum Zawady. Taki stan utrzymuje się już od pierwszych opadów śniegu, mimo interwencji w Zarządzie Dróg Wojewódzkich.

Między Kokoszycami a Zawadą chodnik tak zaśnieżony, jakby go nie było
Niektórzy z mieszkańców podczas naszych oględzin chodnika w sobotę 13 lutego odśnieżali swoje podjazdy, dzięki czemu można było dokładnie sprawdzić grubość warstwy śniegu.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Między Kokoszycami a Zawadą chodnik tak zaśnieżony, jakby go nie było

Osobom przejeżdżającym ulicą Młodzieżową może się wydawać, że w ogóle nie ma tam chodnika. Gruba warstwa śniegu wygląda bowiem jak zasypane pobocze drogi. Osoby wracające do domu z przystanku muszą iść po jezdni, co stwarza ogromne niebezpieczeństwo, bo ruch ciężarowy jest w tym miejscu bardzo intensywny. - Kilkakrotnie interweniowaliśmy u administratora drogi, a konkretnie dyżurnego Akcji Zima w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Niestety nic się nie zmieniło – mówi nam Jan Zemło, przewodniczący Rady Dzielnicy Zawada, z którym wybraliśmy się na przejażdżkę w celu sprawdzenia stanu chodnika przy DW936.

Niestety sytuacja wygląda tak samo praktycznie od ośrodka zdrowia w Kokoszycach do bocznej Młodzieżowej do posesji numer 181, 181a, c, d, e. Innymi słowy przejście chodnikiem od Kokoszyc do Zawady jest praktycznie niemożliwe. Chodnik ten jest dodatkowo ważny dla bezpieczeństwa, bo stanowi dojście do dwóch szkół podstawowych – w Zawadzie i Kokoszycach.

Pod „zawadzką górką” spotkaliśmy mieszkańców, którzy sami odśnieżali swój podjazd, dzięki czemu dokładnie można było zobaczyć grubą warstwę śniegu, a pod nią kilkucentymetrową warstwę lodu. - Od początku, kiedy spadł śnieg, chodnik nie był odśnieżany przez żadne służby drogowe. To bardzo niebezpieczna sytuacja – powiedział nam pan Bolesław, który wraz ze swoim zięciem odśnieżał podjazd. Dodajmy, że mieszkańcy nie mają w tym miejscu obowiązku odśnieżania chodnika, bo od ich posesji dzieli go spory pas zieleni i rów, będące w administracji ZDW.

Po interwencjach przewodniczącego Rady Dzielnicy Zawada w piątek drogowcy w zielonych koszulkach pojawili się w Zawadzie, aby odśnieżyć chodniki, ale tylko w centrum dzielnicy – przy OSP i na przystankach autobusowych. Dojście od Kokoszyc pozostało nietknięte. - Kilkakrotnie dzwoniłem do dyspozytora Akcji Zima i ostatnim razem, w piątek, poinformowałem go, że w weekend będziemy robić kontrolę tych chodników. Chyba nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Mam nadzieję jednak, że w najbliższych dniach stan chodników zostanie poprawiony, aby nie doszło do tragedii, bo ludzie chodzą teraz jezdnią. Będę ponownie interweniować w tej sprawie, do skutku – zapowiada Jan Zemło. 

Na przystanku Kokoszyce Leta chodnikiem można przejść tylko dzięki wąskiej ścieżce, wydeptanej przez mieszkańców, a przecież to dojście do pobliskiej szkoły.