Dworzec PKP antywizytówką gminy
Gmina rozpoczęła starania o remont dworca PKP w Bełsznicy – poinformował na ostatniej sesji Rady Gminy w Gorzycach Daniel Jakubczyk wójt Gorzyc.
BEŁSZNICA – Czynimy bardzo mocne starania od 2015 r. by uporządkować sprawy własnościowe, również dotyczące terenów PKP. Dworzec PKP w Bełsznicy i jego otoczenie stanowią obecnie antywizytówkę tego sołectwa. Dlatego zwróciliśmy się do PKP o remont dworca. Jednocześnie wyraziłem gotowość do podjęcia rozmów w sprawie przejęcia terenu między dworcem a ul. Raciborską na cele parkingu – powiedział podczas sesji 28 stycznia wójt Gorzyc.
W rozmowie z nami zaznaczył, że to bardzo wstępny etap starań o rozwiązanie kwestii dworca. – Wymieniamy się pismami. Nie prowadziliśmy rozmów. Wstępnie otrzymaliśmy odpowiedź od PKP, że mogą one gminie przekazać dworzec odpłatnie – mówi Jakubczyk. Wyjaśnia, że gmina może co najwyżej nabyć plac obok dworca, nieodpłatnie. W przyszłości gmina mogłaby tam utworzyć parking. – Chodzi nam o to, żeby uporządkować ten teren. Raciborska została wyremontowana, wygląda to wszystko ładnie. Oprócz dworca i jego otoczenia – wyjaśnia wójt. Co dalej? Biorąc pod uwagę to, że w innych gminach kwestie przejmowania nieruchomości od PKP ciągnęły się latami, to i w tym przypadku nie należy spodziewać się raczej szybkich decyzji.
(art)
Komentarze
2 komentarze
Pepe może sam się chwycisz i zaczniesz obsiekać teren PKP a nie wytykasz komuś?
A co do lokatorów na pewno czynsz płacą i nie mają napisane, aby remontować dworzec kolejowy, utwardzać drogę itd.
A co do zabiegań gminy Gorzyce nie było tak jak z wierzbą obok dworca, ze po piśmie gminy o sprawdzenie drzew w rejonie dworca zostały ścięte przez PKP PLK S.A.
https://www.e-gorzyce.pl/2018/11/jan-psota-wierzba-ktora-od-ponad-60-lat-rosla-obok-stacji-kolejowej-w-belsznicy-zostala-scieta/
https://www.nowiny.pl/145811-dlaczego-wycieto-wierzbe-przy-pkp.html
A tu może być tak, że PKP nieruchomości weźmie koparkę i rozburzy wszystko na ich terenie i pozbędzie się problemu i podatków dla gminy.
Przecież w Bełsznicy jest fanatyk kolejowy skoro tak mu zależy na kolei to dać mu pod opiekę ten budynek i otoczenie będzie miał okazję się wykazać kosząc trawę porzatkujac teren dbać o czystość czy wtedy nie spełni swoich hobbystycznych kolejowych marzeń???
Przecież w budynku dworca mieszkają lokatorzy czyż oni nie powinni zadbać o swoje obejście????
Wybite szyby i uciekające ciepło widocznie im nie przeszkadzają nie mówiąc o dziurach przed dworcem i kałużach z wodą.
A swoją drogą mogła by gmina przejąć cały plac kolejowy i urządzić na nim takie centrum bazarowe jak w Zabelkowie i interes by się kręcił.
Pomysłów nie brakuje ale chęci ze strony kolejowych pryncypała nie widać
Cieszyc należy się z tego, że w końcu wójt zauważył ten problem z dworcem i coś zaczyna działać, bo Rada Sołecka z sołtysem w tym zakresie zapomnieli o swoich obowiązkach dbania o czystość i wizerunek w tym miejscu.