Wtorek, 3 września 2024

imieniny: Izabeli, Szymona, Erazmy

RSS

Celowo zrezygnowali z grabienia liści

13.02.2021 13:00 | 2 komentarze | juk

Nasz czytelnik pyta, dlaczego liście na terenie wodzisławskiego Rodzinnego Parku Rozrywki nie zostały uprzątnięte? Urzędnicy tłumaczą, że to nie przeoczenie, a celowy zabieg.

Celowo zrezygnowali z grabienia liści
Jeden z naszych czytelników zwrócił się do naszej redakcji w sprawie zalegających liści na trawnikach w wodzisławskim Rodzinnym Parku Rozrywki. Okazuje się, że jest to środek buforowy, zabezpieczający glebę przed znaczną utratą wilgotności
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

WODZISŁAW ŚL. Kilkanaście zróżnicowanych atrakcji dla wszystkich pokoleń, kilka kilometrów różnorodnych ścieżek dla tych, którzy lubią spędzać czas aktywnie oraz dla tych, którym bliska jest rodzinna rekreacja. Mowa o Rodzinnym Parku Rozrywki „Trzy Wzgórza” w Wodzisławiu Śl. Jeden z naszych czytelników ma jednak zastrzeżenia co do utrzymania tamtejszych trawników.

Kilka tygodni temu na naszą skrzynkę elektroniczną napisał jeden z czytelników. Zwrócił on uwagę na nieuprzątnięte liście na terenie Trzech Wzgórz. „Proszę zobaczyć, jak wygląda główna alejka w Rodzinnym Parku Rozrywki. Liście zalegające na trawnikach. Nie chodzi wcale o boczne ścieżki, tylko o główną aleję” – skarżył się czytelnik. Jego zdaniem, taki widok nie wygląda estetycznie, a wręcz przeciwnie. „Bałagan” – podsumował.

Z zastrzeżeniami naszego czytelnika zwróciliśmy się do wodzisławskiego urzędu miasta. Jak mówi nam Klaudia Bartkowiak z tamtejszego wydziału dialogu, promocji i kultury, zalegające na trawnikach liście to celowy zabieg. – Ściółka na terenach zielonych w naszym Parku, tworzona m.in. przez opadające liście, to środek buforowy, zabezpieczający w glebę przed znaczną utratą wilgoci, a pośrednio także rośliny przed oddziaływaniem zmienionego środowiska – tłumaczy. Podkreśla, że wskutek wygrabiania liści pobrane z gleby składniki pokarmowe nie wracają do niej, co powoduje, że ich deficyt pogłębia się z każdym rokiem i ma niekorzystny wpływ na florę występującą na terenie Trzech Wzgórz. Klaudia Bartkowiak dodaje, że liście są usuwane w miejscach bezwzględnie tego wymagających, np. ścieżkach pieszych i rowerowych. – W innych miejscach liście nie są usuwane – podkreśla.

(juk)