Lenk komentuje Polowego: jeśli złośliwość to na pewno nie dziecinna
Włodarz Raciborza mówił na swojej posesyjnej konferencji prasowej (8 lutego), że opozycja jest niefrasobliwa, a poprawki do jego projektu budżetu miasta wniosła, kierując się dziecinną złośliwością. Spytaliśmy radnych Mirosława Lenka i Annę Szukalską o komentarz do wypowiedzi prezydenta Dariusza Polowego.
Materiał wideo:
Była głowa miasta zaznacza, że tak właśnie wygląda dialog w wykonaniu jego następcy. - Pan prezydent chyba już się nie zmieni - kwituje Mirosław Lenk. Zaprzecza, jakoby jego klub wycofywał się ze swoich poprawek, które weszły do budżetu, a także z planu budowy sztucznej murawy na Zamkowej. - Trwa dyskusja na ten temat, w oparciu o uwagi naczelnika wydziału edukacji i dyrektora OSiR. Jednak na pewno z niczego się nie wycofujemy, zwłaszcza z nakładów na szkołę na Ostrogu. Jeśli propozycje z urzędu okażą się na chwilę obecną bardziej zasadne, to po to jest dialog, żeby się porozumieć. Będziemy elastyczni, ale chcemy analizy wariantów - tłumaczy Mirosław Lenk.
Radny z "Razem dla Raciborza" zauważa, że to kolejna sytuacja, gdzie prezydent, który powinien szukać poparcia w radzie, zachowuje się wobec niej arogancko. - Wcześniej, gdy pytaliśmy o system gospodarowania odpadami, nie omieszkał nam na koniec wypomnieć, że jesteśmy nieodpowiedzialni, działamy opieszale i na szkodę mieszkańców. Trudno taką postawę uznać za zachętę do dialogu. Wyjątkowo specyficzna forma - podsumowuje M. Lenk.
Były prezydent odnosi się również do słów Polowego z konferencji posesyjnej, o dziecinnej złośliwości opozycji. - Dlaczego dziecinna? Jeśli już to męska, całkiem dorosła i żeńska też. Być może trochę jej było, ale to jakiś skutek intensywnej autoreklamy pana prezydenta uzewnętrznianej na bilbordach i plakatach na mieście - przyznaje M. Lenk.
Annę Szukalską szefową klubu "Niezależnych Michała Fity" nie zaskakują określenia użyte na konferencji przez Dariusza Polowego. Uważa, że to spodziewane zachowanie prezydenta. Nie zamierza wchodzić w polemikę z jego poglądami, bo musiałaby nieustannie prostować tezy wygłaszane przez włodarza. - Skupię się na swoich wystąpieniach na posiedzeniach komisji i sesjach - zapowiada. Anna Szukalska podkreśla tylko, że D. Polowy błędnie formułuje wspólne zarzuty pod adresem obu klubów opozycji, bo tematów boiska i bieżni nie zgłaszali "Niezależni Michała Fity".
Czytaj także:
Ludzie:
Anna Szukalska
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
15 komentarzy
Jeśli ktoś wskaże jedną choćby osobę która była w stanie na dłuższą metę dogadać się i współpracować z Szukalską i Klimą ma u mnie wielki szacun… takich osób nie ma... i nie będzie, jak mawiał pewien klasyk gatunku....
Pan Polowy musi schować urażona dumę do kieszeni, bo mieszkańców to nie interesuje. Liczymy na włodarza, który potrafi się dogadać z radnymi a nie tylko się kłócić.
Mirosław Lenk kiedyś był przyzwoitym człowiekiem.... BYŁ!!!
Komentarz Lenka... idealnie pokazuje, że Polowy miał rację mówiąc o dziecinadzie.
Panie Lenk. Zachowuje się pan jak mały dzieciak w piaskownicy. Na wszystko nie bo nie. Ale mieszkańcy nie chcą dopłacać do śmieci innych firm. Czy to takie trudne do zrozumienia.. Czego pan tutaj nie rozumiesz.
Mam wrażenie, że doszliśmy do jakiejś totalnej paranoi (albo dna), skoro b. prezydent Lenk, zamiast kategorycznie zaprzeczyć, że głosują w tak ważnych sprawach z powodu złośliwości, przyznaje się do niej, tylko mu przymiotnik "dziecinna" nie odpowiada. Czy ten chłop sam się jeszcze słyszy?
Nie wierzę w to co widzę. Pan Mirosław Lenk właśnie powiedział że radni potrzebują zachęty do dialogu żeby działać na korzyść mieszkańców. Bierzecie za to pieniądze i potrzebujecie zachęty do wykonywania waszej pracy??? Paranoja
Mirosław Lenk mówi wprost że poprawki do budżetu zostały wprowadzone żeby zrobić prezydentowi na złość. Panie Miroslawie gdzie w tym interes mieszkańców?
No to są jaja. Widać kto przeszkadza. Nie pomogą nieudolne tłumaczenia.
Ja nie zgłaszałam ja tylko głosowałam. Ha ha ha. Kabaret.
Koalicja Szukalska Lenk szkoda słów. A mieszkańcy cierpią. 100.000 zł dopłacamy za śmieci z marketów i firm.
Lenk, pajacu, nie uprawiaj prywaty. Nie jesteś tam dla własnych interesów. Działasz na szkodę mieszkańców. G... nas interesują twoje humory. Jak sobie ne radzisz z tym po co zostałeś wybrany, to odejdź i zrób miejsce komuś innemu. Jesteś takim samym wrzodem jak twój były guru T.W.
Mirku, dlaczego nie domagasz się wyjaśnień publicznych o plagiacie. Przecież to przestępstwo
Chyli Fity nie zgłaszali głupich pomysłów ale je poparli. Za co Pani Anno, za co?
Przepraszam Pani Szukalaska, propozycje do budżetu pojawiły się jako wspólnie zgłoszone do budżetu przez was i ugrupowanie pana Lenka. Nie konsultowaliście tego i nie zrobiliście wspólnej listy pozycji budżetowych? To jak u was z boiskiem bo ludzie nie potrafią zrozumieć? Fita za Srebrną, a wy przegłosowaliacie osir, a teraz mówicie że to nie wy? Możecie być bardziej spójni? Dramat ten wasz klubik, mam nadzieję że zostaniecie rozliczeni przy urnach i znikniecie ze sceny politycznej miasta