Maszt z flagą dla Lubomi, ale nie dla Wodzisławia Śl.
Zakończył się ogólnopolski konkurs "Pod biało-czerwoną". Dzięki temu polski rząd sfinansuje zakup masztów i flag w każdej z gmin w Polsce, której mieszkańcy dołączyli do projektu. Gdzie na terenie powiatu wodzisławskiego inicjatywa zostanie zrealizowana?
Na przestrzeni minionego roku odbywał się specjalny plebiscyt mieszkańców polskich miast i gmin. Projekt "Pod biało-czerwoną" był połączeniem tradycji i nowoczesności, bo za pomocą internetu każdy obywatel naszego kraju mógł zdecydować, czy to właśnie w jego miejscowości stanie nowy maszt na flagi narodowe. Na terenie powiatu wodzisławskiego rząd sfinansuje zakup masztów i flag w czterech lokalizacjach. Jakich?
Przypomnijmy, że projekt miał na celu uczczenie 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, jej bohaterów oraz triumfatorów. Jego zadaniem była również integracja lokalnych i ponadlokalnych społeczności w duchu tradycji, jedności oraz nowoczesnego patriotyzmu. O tym, czy maszty trafiły do danej gminy bądź miasta, decydowali jej mieszkańcy w internetowym głosowaniu. W gminie do 20 tys. mieszkańców potrzeba było zdobyć co najmniej 100 głosów, w gminie od 20 do 100 tys. mieszkańców – 500, a w 100 tys. miastach – 1000. Głosowanie początkowo miało trwać do 11 listopada, zostało jednak przedłużone do 31 grudnia.
Gdzie na terenie powiatu wodzisławskiego staną nowe maszty? Okazuje się, że plebiscyt największym zainteresowaniem cieszył się wśród mieszkańców Lubomi. Na wymagane 100 głosów zebrano 217. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Pszów z 216 głosami, Godów z 160 i Marklowice z 122. Każda z tych gmin musiała zgromadzić minimum 100 głosów. Inaczej ma się sprawa z resztą naszego regionu. U dołu stawki znalazły się: Mszana i Radlin. Tam o maszt upomniało się kolejno 26 i 27 osób na 100 wymaganych. Minimalnej liczby 500 głosów nie udało się też zdobyć w Wodzisławiu Śl., Rydułtowach i Gorzycach.
W trzech polskich gminach, które osiągnęły największą procentowo liczbę głosów w stosunku do liczby swoich mieszkańców, premier Mateusz Morawicki weźmie udział w uroczystości podniesienia flagi na maszt. Będzie to w: Stawiskach w województwie podlaskim (zebrano tam 14001 głosów na 100 wymaganych), Czaplinku w województwie zachodniopomorskim (zebrano tam 10634 głosów na 100 wymaganych) i w Miejscu piastowskim w województwie podkarpackim (zebrano tam 9325 głosów na 100 wymaganych).
Komentarze
4 komentarze
2/2 Mieszkańcu Lubomi, Pszowa, Godowa czy Marklowic czy innych miast czy wsi - co ciebie dłużej uszczęsliwi? (zwłaszcza jeśli głosowałeś za masztem)
Co wolisz? Wyremontowaną drogę, tańsze opłaty lokalne (podatki, śmieci), chodnik przy drodze, lepsze oświetlenie czy może "maszt z flagą" (który i tak już jest w centrum czy przed urzędem).
Bo jeśli maszt to NIE NARZEKAJ że masz dziurawą drogę, drogie śmieci, brak chodnika przy ruchliwej drodze, ciemne ulice.
1/2 To nie "polski rząd" sfinansuje maszty ale "POLSKI PODATNIK". Przecież premier, ministrowie, posłowie nie wydadzą na nie ze SWOICH PRYWATNYCH pieniędzy, Z drugiej strony garstka "miłośników, pupilków, klakierów pisu" zdecydowała za większość mieszkańców (wystarczyło 100 lub 500 głosów) aby WYRZUCIĆ pieniądze w błoto na NIKOMU niepotrzebne maszty zamiast na cele bardziej potrzebne (służba zdrowia). Na maszty "chwały pisu" za które zapłacono 10 razy więcej niż są warte (przecież resztę kasy rząd przeznaczy na co innego - równie niepotrzebnego). Poczekajcie - potem wymyślą "kamienie dobrobytu", czy "tabliczki chwały" Do tego strona internetowa gdzie głosowano - miała opcję TYLKO na "TAK" - nie było opcji "NIE" zmniejszającej licznik (wtedy by się dowiedzieli jak obywatele mają ich dość.
szczyt głupoty w komunizmie
To teraz poprosimy ten sam konkurs nam masz z Śląska flaga zobaczymy ile teraz głosów zostanie zebranych