Brak korków i kolizji. Minął miesiąc od otwarcia nowego ronda w Raciborzu
Szef raciborskiej drogówki Sebastian Dworak zauważa znaczną poprawę płynności ruchu oraz wzrost bezpieczeństwa na zmodernizowanym skrzyżowaniu.
Minął miesiąc od otwarcia dla ruchu ronda na skrzyżowaniu DW 919 i DW 935 w Raciborzu. Sebastian Dworak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu w rozmowie z Lesławem Kmieciem, naczelnikiem Wydziału Inżynierii Ruchu ZDW w Katowicach powiedział, że od czasu dopuszczenia do ruchu zmodernizowanego skrzyżowania nie odnotowano na nim zdarzeń drogowych.
Początkowo kierowcy mieli pewne trudności. Rondo turbinowe wymaga bowiem ustawienia się na odpowiednim pasie ruchu już na wlocie skrzyżowania, w zależności od wybranego kierunku jazdy.
Jak podkreśla szef raciborskiej drogówki, mimo tych początkowych kłopotów, wyraźna jest poprawa płynności ruchu na skrzyżowaniu stanowiącym jeden z kluczowych elementów węzłowych sieci drogowej miasta.
Przed przebudową funkcjonowało tu zwykłe skrzyżowanie skanalizowane, na którym ruch sterowany był sygnalizacją świetlną. W godzinach ruchu szczytowego występowały zakłócenia w płynności ruchu przejawiające się kolejkami pojazdów na trzech wlotach dróg wojewódzkich nr 919 i 935.
Obecnie nawet w godzinach szczytu na wlotach skrzyżowania ustawiają się kolejki liczące nie więcej niż kilka pojazdów. Geometria ronda wymusza na kierujących zmniejszenie prędkości. Dzięki temu skutki ewentualnych zdarzeń drogowych będą znacznie mniejsze niż w przypadków skrzyżowań tradycyjnych.
W ramach przebudowy skrzyżowania, która była częścią większej inwestycji związanej z przebudową odcinka ul. Bosackiej (DW 935) i przebudowy tej drogi na odcinku od Kanału na Uldze do skrzyżowania DW 935 z DW 933 w Rzuchowie, powstało skrzyżowanie o ruchu okrężnym w postaci ronda turbinowego z dodatkowym wydzielonym poza jezdnią ronda pasem ruchu – tzw. „bypassem” – dla relacji od centrum Raciborza w kierunku Rybnika. Koniec tego przedsięwzięcia planowany jest na marzec 2022 roku.
źródło: ZDW Katowice, oprac. ż
Budowa ronda rozpoczęła się w kwietniu tego roku. Wykonawca - Drog-Bud z Częstochowy - zmieścił się w terminie. Koszt realizacji przedsięwzięcia wyniósł około 11,6 mln zł (ostateczna kwota znana będzie po szczegółowym rozliczeniu wykonanych robót). W rozmowie z Nowinami wiceminister Michał Woś przypomina, że decyzja o budowie ronda została podjęta z jego inicjatywy w czasie, gdy zasiadał on w zarządzie województwa śląskiego.
Komentarze
7 komentarzy
a czy w normalnym kraju nie powinno być tak ze dobre pomysły dostają kasę, a nie znajomi królika?
Widzę, że sukces ma wielu ojców, ale przypominam, że gdybyśmy nie mieli Wosia jako wicemarszałka województwa to by to nie miało szans powstać.
Kolejne rezultaty działań Ministra Wosia podejmowanych dla dobra Raciborza - dziękujemy!
Niech mi ktoś pokaże tę inicjatywę Lenka. To w tym mieście jest cudowne. Przez lata nic się nie działo. Kompletnie nic. Przychodzi Woś: rondo wybudowane, obwodnica się buduje, most w Rudach przejezdny, budynek poprawczaka odpicowany, OSP dotają samochody ale nie! To wszystko zasługa poprzedników. No nie mogę.
Taaa Lenk był inicjatorem. Woś będąc w województwie ogarnął, że w ramach przebudowy drogi 935 powinno się tez zrobić rondo przy mechaniku.
lękliwy był , ale się lękał
No tak, łosie sobie przypisuje sukcesy a to chyba lękliwy był inicjatorem tego ronda?