W Leszczynach czekają na otwarcie lodowiska
Jeśli tylko obostrzenia rządowe i pogoda pozwolą, jeszcze tej zimy planowane jest uruchomienie lodowiska w Leszczynach.
- Ten obiekt ma tętnić życiem i służyć mieszkańcom, mamy nadzieję, że jeszcze tej zimy wszyscy oczekujący będą mogli skorzystać z atrakcji, jaką jest m.in. lodowisko. Nie demontujemy infrastruktury lodowiska, jak tylko będzie to możliwe, chcemy je szybko uruchomić” - mówi burmistrz Wiesław Janiszewski.
Przypomnijmy, że celem prac było efektywne wykorzystanie zdegradowanych zasobów lokalowych, nadanie „drugiej młodości” zabytkowemu zameczku, zainteresowanie historią miejsca, wspaniałym dziedzictwem historyczno-kulturowym oraz stworzenie nowej oferty rekreacyjno-wypoczynkowej dla mieszkańców.
Zakres prac inwestycyjnych obejmował m.in. remont i przebudowę zabytkowego budynku zameczku, budowę budynku sanitarno-gospodarczego, zagospodarowanie terenu stanowiącego teren dawnego zespołu dworsko-parkowego wraz z realizacją kilku obiektów o charakterze rekreacyjnym, a także powierzchni służących aktywnemu wypoczynkowi oraz elementów małej architektury. W skład projektu wchodziła również budowa parkingu wraz z zagospodarowaniem terenów przylegających.
Siłownia, urządzenia „street workout”, jak plac zabaw, zostały wpisane w okrąg otoczony zielenią i kwiatami. Całość uzupełnia odpowiednia infrastruktura - toalety i dostęp do wody pitnej. Jest także boisko, którego teren zimą można zamienić w oczekiwane teraz lodowisko o wymiarach 20 x 40 m. Powstały także miejsca do wypoczynku przy stawie obok zameczku - stoliki z krzesłami oraz betonowe leżaki.
Prace rewitalizacyjne dotyczące zabytkowego obiektu nawiązują do pierwotnego kształtu zameczku wzorowanego na włoskich willach renesansowych i wybudowanego w latach 1882-1883 na zamówienie właściciela leszczyńskiego majątku, „dobrego pana na Leszczynach” - Konrada Bartelta w miejscu wcześniej istniejącego tutaj drewnianego dworu.
Projektanci dotarli do archiwalnych zdjęć i w swoich planach dążyli do odtworzenia historycznego wyglądu zabytku. Neorenesansowy zameczek miał odzyskać dawny blask, został więc odtworzony z najwyższą dbałością o jego pierwotny kształt i wygląd. Co warte podkreślenia, za realizację zadania odpowiadała specjalizująca się w pracach konserwatorskich, remontach, modernizacjach i adaptacjach architektury zabytkowej firma Restauro, która wcześniej zajmowała się pracami konserwatorskimi m.in. w warszawskich Łazienkach, Belwederze, czy zamku w Pszczynie.