Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Cyfrowa ambasadorka Górnego Śląska

03.01.2021 07:00 | 0 komentarzy | juk

RADLIN, REGION Pandemia bardzo dotknęła branżę turystyczną. Grupą szczególnie poszkodowaną są przewodnicy, którzy ze względu na rekomendowany dystans społeczny utracili swojego najważniejszego klienta – zorganizowane grupy. Ze względu na obecną sytuację wielu zdecydowało się przebranżowić. Jednak wciąż są osoby, które starają się zachęcić turystów do aktywności wykorzystując do tego nowoczesne technologie. Jedną z tych osób jest pani Ewa Gatnar z Radlina, emerytowana nauczycielka języka angielskiego w rybnickich szkołach, która obecnie realizuje się jako przewodniczka.

Cyfrowa ambasadorka Górnego Śląska
Ewa Gatnar na emeryturze została przewodnikiem. Obecna sytuacja nie zniecheciła jej do promowania swojej Małej Ojczyzny
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zwiedzanie smartfonem

Jeszcze przed pandemią pani Ewa bardzo aktywnie angażowała się w promowanie atrakcji Górnego Śląska – Nasz region wciąż postrzegany jest poprzez krzywdzący stereotyp brzydkiego, brudnego, zdegradowanego przemysłem regionu – najwyższy czas pokazać przyjezdnym, że turystyczny potencjał tej części Polski znacznie wykracza poza zabytki postindustrialne. Pora też, byśmy my, Górnoślązacy, sami raczyli to dostrzec – opowiada. Obecna sytuacja nie zniechęciła przewodniczki do promowania swojej Małej Ojczyzny. Wybrała do tego narzędzie, które często kojarzy się nam z marnowaniem czasu – czyli smartfon. Za pośrednictwem platformy guideU stworzyła trasy „Graniczny Meander Odry” i „Po centrum Rybnika rodzinnie”. Obie mają w sobie element „grywalizacji”, tak więc przemieszczając się pomiędzy atrakcjami równocześnie rozwiązujemy zagadki, dzięki czemu jeszcze lepiej poznajemy tajemnice i historię odwiedzanych miejsc. – Już na przykładzie tych dwóch tras widać eklektyzm regionu, z jednej strony Rybnik i trasa miejska, z drugiej Odra – pogranicze mojego rodzinnego powiatu, łono natury – podkreśla pani Ewa.

Wiek to nie przeszkoda

Wiele osób może dziwić, skąd u emerytowanej nauczycielki taka biegłość w poruszaniu się w świecie nowoczesnych technologii. – Internet i nowoczesne technologie nie są moją mocną stroną – jako samoukowi poruszanie się w tej sferze wcale nie przychodzi mi łatwo (żartuję, że jestem „analogowa, a nie cyfrowa”). Wspierają mnie dzieci – choć to nie takie proste odkąd mieszkają poza domem rodzinnym – opowiada przewodniczka.

Na całym świecie popularność zyskuje hasło „staycation” oznaczające spędzanie wolnego czasu w najbliższym otoczeniu swojego miejsca zamieszkania. W okresie pandemii jest ono nawet pięciokrotnie częściej wyszukiwane niż na początku roku 2020. Tegoroczne ferie w całej Polsce, ze względu na obostrzenia, będą najprawdopodobniej kręciły się wokół lokalnych atrakcji. Należy liczyć, że coraz więcej osób, tak jak pani Ewa, zaangażuje się we wsparcie rodziców w organizacji czasu wolnego ich dzieci.(red.)