Sobota, 21 grudnia 2024

imieniny: Tomasza, Piotra, Tomisława

RSS

Zimowe zagrożenia na drodze

19.12.2020 07:00 | 0 komentarzy | red

Jesień – zima. Dwie pory roku, które nie są łaskawe dla kierowców. Warunki atmosferyczne i drogowe ulegają znacznemu pogorszeniu. Najpierw jednak o sprawach technicznych, które należy wykonać samemu lub udać się do wyspecjalizowanego warsztatu samochodowego, gdzie w sposób profesjonalny obsługa dokona przeglądu technicznego pod kątem przygotowania samochodu do warunków, które nas czekają.

Zimowe zagrożenia na drodze
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przede wszystkim: wymienić opony letnie na zimowe. Opony zimowe gwarantują zdecydowanie lepszą przyczepność samochodu, dwukrotnie krótszą drogę hamowania w porównaniu z oponą letnią a to podwyższa bezpieczeństwo jazdy, sprawdzić akumulator, jego stan ładowania, instalację elektryczną, szczególnie wszelkiego rodzaju połączenia, w samochodach z silnikiem diesla, jeśli przed mrozami nie zdążyliśmy zużyć paliwa letniego powinniśmy dolać do zbiornika depresator – preparat obniżający temperaturę krzepnięcia oleju napędowego, nasmarować uszczelki i zamki środkami pielęgnacyjnymi na bazie wazeliny. Zamki można posmarować grafitem, odmrażacz do zamków trzymać w miejscu łatwo dostępnym (na zewnątrz), przygotować do użytku akcesoria (skrobaczkę, miotełkę do zgarniania śniegu, łańcuchy p. ślizgowe, kliny pod koła itp.) Taki przegląd pozwoli nam uniknąć wydarzeń, które mogą się pojawić w nietypowych warunkach.

Jednak najważniejsze to przedstawić swoje letnie przyzwyczajenia do istniejących zagrożeń, w okresie, który nas czeka. Na drodze zaczynają występować zagrożenia. Poważnym zagrożeniem są znajdujące się na jezdni liście opadające z drzew. Wiatr wiejący z dużą siłą może powalić drzewo, które w czasie jazdy może pojawić się na jezdni. Podobnie, jak z błotem i gliną naniesioną na jezdnię przez różnego rodzaju ciągniki, samochody ciężarowe, podczas hamowania może dojść do poślizgu. Jesienią pojawiają się mżawki i mgły. Nigdy nie należy zapalać tylnych świateł przeciwmgłowych podczas deszczu, nie ograniczającego widoczność, zwłaszcza w nocy. Światła te są bardzo męczące dla jadących z tyłu, a więc szkodzą zamiast pomagać.