Skuteczna pomoc dla firm ze śląskiego
Zarząd Województwa Śląskiego błyskawicznie zareagował na pandemię Covid-19. Dzięki współpracy Urzędu Marszałkowskiego i Komisji Europejskiej udało się przeznaczyć środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na ratowanie firm dotkniętych pandemią.
Już w marcu przedsiębiorcy zostali poinformowani o uruchomieniu konkursu na specjalnych zasadach, uwzględniających wyjątkową sytuację związaną z kryzysem zdrowia publicznego w branżach szczególnie dotkniętych skutkami pandemii – gastronomii, turystyce, hotelarstwie, przemyśle czasu wolnego, handlu detalicznym, usługach kosmetycznych, fryzjerskich, rehabilitacyjnych. Zrezygnowano z wymogu innowacyjności, dzięki czemu o fundusze mogły się starać firmy, które stawiały na rozwój i utrzymanie konkurencyjności. Ponad 2200 przedsiębiorstw z regionu startowało w tym konkursie i był to wynik najwyższy w historii obecnej perspektywy.
Dofinansowanie przeznaczono dla mikro (także jednoosobowych działalności gospodarczych), małych i średnich firm z regionu, a jego celem było wsparcie inwestycji, bieżących kosztów prowadzenia działalności i utrzymanie miejsc pracy.
Pakiet wart miliard złotych
Szybka pomoc była możliwa, bo 6 kwietnia wystartował Śląski Pakiet dla Gospodarki z budżetem 1 mld złotych. III Filar pakietu obejmował właśnie konkurs „Inwestycje w MŚP”.
– Jesteśmy z Wami, przetrwamy ten trudny czas, wyjdziemy z tego wszyscy wzmocnieni – obiecał śląskim przedsiębiorcom marszałek województwa Jakub Chełstowski.
Zarząd Województwa wynegocjował z Komisją Europejską zgodę na przesunięcie dodatkowych środków na dotacje dla przedsiębiorców. Pula dofinansowania została zwiększona o 148 mln złotych i ostatecznie w pierwszej odsłonie wyniosła 224 mln złotych. W drugiej odsłonie Śląskiego Pakietu dla Gospodarki doszło jeszcze 50 mln złotych, co finalnie pozwoliło na rozdysponowanie w ramach trzeciego filaru ponad 270 mln zł.
Przemyślana pomoc
Fundusze można było przeznaczyć na rozszerzenie dotychczasowej produkcji lub pakietu świadczonych usług, co w wielu przypadkach okazało się niezbędne do utrzymania na rynku. Zasady konkursu pozwoliły na pokrycie kosztów bieżących firm oraz zachowanie miejsc pracy. Pomoc obejmowała opłaty za czynsz, media czy zobowiązania ratalne.
Około 35 proc. projektów zakładało skorzystanie z tej formy wsparcia. Robert Kłosowski, który prowadzi RESTAURACJĘ ORMIAŃSKĄ w Gliwicach, otrzymał 220 tys. zł. – Pandemia wprowadziła chaos do uporządkowanego i stabilnego trybu działania restauracji. Zostaliśmy zamknięci z dnia na dzień. Doszło do zmian nawyków konsumentów. Dostawy do domu to teraz jedna z głównych dróg, na której opieramy naszą działalność – mówi restaurator.
MŚP postawiły na rozwój
Jednym z celów konkursu było wsparcie rozwoju firm, co w praktyce oznaczało dofinansowanie nowych, często innowacyjnych pomysłów na usługi czy produkcję. Przedsiębiorstwa wprost wskazywały konieczność doinwestowania w kierunku zmiany działalności, jaką wymogła pandemia Covid-19.
ŚLĄSKIE CENTRUM LECZENIA OCZU z Żor, założone przez doktora nauk medycznych Adama Cywińskiego, dzięki dotacji może zakupić laser IURPL oraz tomograf z modułem angiografii, biometrii i topografii. Diagnozy będą szybsze i bardziej precyzyjne. Laser pomoże pacjentom z zespołem suchego oka w sposób nieinwazyjny i bezbolesny. Tomograf, dostępny na rynku dopiero od roku, pozwala połączyć dwie funkcje: obrazowania siatkówki oraz topografii rogówki. Możliwość ręcznej korekcji pozycji znaczników ułatwi precyzyjne pomiary w nietypowych przypadkach. – Udział w konkursie „Inwestycje w MŚP” był szczególnie istotny dla tych przedsiębiorstw, które odnotowały spadek przychodów wskutek pandemii. Dotacja uzyskana dzięki Funduszom Europejskim umożliwi firmie zakup najnowocześniejszych urządzeń oraz oprogramowania do świadczenia usług e-medycznych, niezbędnych w czasie pandemii i zwiększenie konkurencyjności na rynku. Pozwoli to utrzymać stanowiska pracy i stworzyć nowe – ocenia doktor Cywiński.
Na miarę potrzeb
Maksymalna kwota dofinansowania z „Inwestycji w MŚP” to 800 tys. zł, nie przewidywano kwoty minimalnej. Firmy wnioskowały o dotacje na miarę swoich potrzeb, dlatego zarejestrowano wnioski na kilka tysięcy złotych i takie, które wykorzystywały całe przewidziane wsparcie.
Firma PROFIL-MET SPÓŁKA JAWNA JASIŃSKI, LEITER za uzyskane 800 tys. zł kupiła nowatorskie giętarki wzdłużne. – Sytuacja wywołana pandemią mocno nas dotknęła. Wiedzieliśmy, że musimy zrobić coś innego, wprowadzić nowe produkty, które pozwolą nam odzyskać utracone przychody. Dotacja to ogromna pomoc. Pozwoli nam utrzymać miejsca pracy i utworzyć nowe, przy jednoczesnym poszerzeniu naszej oferty – podkreśla Łukasz Leiter. PROFIL-MET dzięki Funduszom Europejskim wprowadzi też zintegrowane oprogramowanie CAM/CAD i zautomatyzowane sterowanie CNC. — W tej chwili maszynami zarządzają operatorzy w hali produkcyjnej. Nowe rozwiązanie pozwoli kontrolować pracę urządzeń osobom w biurze. Będą więc zdalnie pomagać pracownikom zajmującym się produkcją – wyjaśnia Łukasz Leiter.
Na tym jednak nie koniec. Wicemarszałek Wojciech Kałuża podkreśla: – Staramy się jeszcze zwiększyć pulę pieniędzy przeznaczonych na pomoc firmom, które ucierpiały w wyniku pandemii Covid-19. Spośród tych wielu dobrych projektów, złożonych do Śląskiego Centrum Przedsiębiorczości, którym nie udało się uzyskać dofinansowania z powodu braku środków, przygotowana została lista rezerwowa. Mam nadzieję, że im również będzie można przyznać dotację.
Więcej tutaj: https://rpo.slaskie.pl/czytaj/fundusze_a_koronawirus
Ogłoszenie płatne
Najnowsze komentarze