Sesja w Jastrzębiu przerwana. Radni koalicji wyszli
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas listopadowej sesji rady miasta w Jastrzębiu-Zdroju. - Platforma Obywatelska zerwała obrady XIV sesji zwyczajnej Rady Miasta. Brak kworum nie pozwala przyjąć uchwały - informuje Piotr Szereda, przewodniczący rady miejskiej. Co było powodem przerwania obrad?
Sesja w Jastrzębiu przerwana. Radni koalicji wyszli
- Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Miasta, radni Koalicji Samorządowej opuścili obrady. Powodem była obstrukcja przewodniczącego rady oraz jego niestosownie aroganckie zachowanie wobec zaproszonych gości - informują radni Koalicji Samorządowej, którzy wyszli z sali obrad.
- W kraju szaleje pandemia zachorowań na COVID-19. Sejm RP, urzędy jaki i rady innych miast pracują zdalnie. Przepisy prawa dają taką możliwość od 31 marca 2020 r. W poczuciu odpowiedzialności i troski o bezpieczeństwo innych, kilkoro radnych Koalicji Samorządowej chciało skorzystać z takiej możliwości (zdalnego głosowania). Przewodniczący Szereda jednak nie wyraził na to zgody. Dodatkowo na dzisiejszej sesji głos mieli zabrać zaproszeni goście. Przewodniczący Szereda nie chciał dopuścić gości do głosu. Powód: brak przygotowania pisemnego sprawozdania. Przy czym przewodniczący o takie sprawozdanie nie wnosił. Goście przemówili dopiero po interwencji wiceprezydenta Romana Foksowicza - dodają radni Koalicji.
Warto dodać, że wspomniane wystąpienia dotyczyły m.in. MZK oraz PKM. - Dwóch Prezesów (z JZWiK S.A. i TBS) przygotowało materiały pisemne do swych wystąpień, a MZK i PKM nie przygotowało. Prawem radnego jest móc dowiedzieć się i móc przygotować się do sesji. Zamiast o sprawozdaniu z działalności było suche sprawozdanie finansowe w wykonaniu MZK - nic na temat planowanych, ważnych zmian w komunikacji autobusowej. Pracownicy PKM i mieszkańcy na to nie zasługują... - komentuje w mediach społecznościowych Szymon Klimczak, radny klubu PiS.
- Radni Koalicji Samorządowej uznali zachowanie przewodniczącego za wielce niedopuszczalne, stanowczo przekraczające granice dobrego smaku, jak i również zagrażające zdrowiu innych. Przez nieudolność rządu PiS, który zdewastował system opieki zdrowotnej, każdego dnia setki rodaków traci życie. Tyle się mówi o zaniechaniu kontaktów społecznych, tam gdzie tylko to możliwe. Polityczni decydenci powinni przede wszystkim dawać tu pozytywny przykład. Po opuszczeniu obrad przez radnych Koalicji Samorządowej, radni PiS - w swoim niewybrednym zwyczaju - próbowali odwrócić kota ogonem i znaleźć kolejny wydumany pretekst do uderzenia w prezydent Annę Hetman. Radny Matusiak wykrzykiwał o skandalu. Zapominając, że jego pryncypał Kaczyński nie raz opuszczał Sejm z całym ugrupowaniem. Natomiast przewodniczący Szereda nerwowo twierdził, że to prezydent Hetman ponosi odpowiedzialność za klub - dodają radni Koalicji Samorządowej.