Radny Szukalski rozlicza prezydenta Polowego: co pan zrobił w sprawie starego szpitala?
Michał Szukalski z klubu Niezależnych Michała Fity odpytał włodarza z jego działań w sprawie zabezpieczenia rudery przy ul. Bema. Miesiąc temu Szukalski i inni radni dopingowali Dariusza Polowego, by ten nakłonił starostę i wojewodę do pokrycia kosztów prac przy starym szpitalu.
Przypomnijmy, że po wielomiesięcznych staraniach prezydenta Polowego udało mu się doprowadzić do porozumienia z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego, aby zabezpieczyć budynek po szpitalu rejonowym przy ul. Bema. Potrzebował jeszcze zgody rady miasta na przeznaczenie na ten cel ok. 21 tys. zł. Jednak radni się nie zgodzili. Odsunęli w czasie głosowanie w tej sprawie i chcieli, żeby Polowy poszukał pieniędzy u starosty raciborskiego i wojewody śląskiego, którzy powinni być zainteresowani losem rudery, która grozi katastrofą budowlaną.
Po miesiącu od tamtych ustaleń radny Szukalski zwrócił się do prezydenta miasta w sprawie przyszłości starego szpitala. Na koniec obrad komisji budżetowej 23 listopada zapytał go o kontakt ze starostą raciborskim Grzegorzem Swobodą. Dariusz Polowy oznajmił, że do starostwa wysłano pismo w tej sprawie (przed miesiącem mówił radnym, że na taką formę kontaktu się zdecyduje). Odpowiedź z placu Okrzei jeszcze nie nadeszła. Tymczasem Michał Szukalski sam przedzwonił do Grzegorza Swobody i rozmawiał z nim o zabezpieczeniu szpitala. Z tej rozmowy wynikało, że wskutek przeszkód natury prawnej, starosta nie mógłby przyjąć miejskich pieniędzy na prace przy ul. Bema. Szukalski chciał komentarza Polowego w tej sprawie. Ten odparł, że czeka na pisemne stanowisko włodarza powiatu, na czym dyskusja się skończyła.
Komentarze
9 komentarzy
Pan Michał robi swoje. Ekipa pana Polowego chciała za pieniądze podatników rozwiązać problem, którym powinni się zająć starosta z wojewodą. A nawet pan prezydent ich nie zapytał, czy by pomogli! Bardzo uczciwe zachowanie radnego. Od tego są radni żeby pilnować prezydenta żeby pracował dla mieszkańców, którzy w wyborach obdarzyli go kredytem zaufania.
Pensja Polowego+kasa radnych Polowego=uczciwe rozwiazanie sprawy , czyli sfinasowania na prywatnej posesji pomysłu Polowego
Jacek puknij sie w główkę,zeby miejskie (a wiec i.moje) pieniądze wydawać na prywatna posesję!!!
Do... ~Dlaczegonieeee .... wyjaśnij mi swój tok rozumowania? Napisz też łaskawco, jak Ty byś rozwiązał ten problem? Tam np. wchodzą dzieci. Oczywiście rodzice powinny pilnować dzieci, ale w takim razie po co robić barierki na mostach?
Pan strażak-radny Szukalski chyba próbuje zatrzeć złe wrażenie po ostatniej dyskusji, gdzie był przeciwny wydaniu kasy przez miasto na zabezpieczenie szpitala. Ale słabo mu wychodzi.
Miejska kasa na zabezpieczenie prywatnych posesji,to dopiero byloby debilne!Ale Polowy zawsze może wylozyc na to ze swojej miejskiej pensji a jego radni zrezygnowac z diet na ten cel.
Mogli przecież radni, tacy jak Szukalski i Szukalska wyrazić zgodę na zabezpieczenie szpitala a później wymagać od prezydenta by porozumiał się ze starostwem. Ale oni chyba woleli awantury polityczne urządzać?
Wizerunkowa porażka Szukalskiego i tyle. Łudził się może Szukalski, że coś ugra politycznie? Moim zdaniem uprawia gadulstwo i urządza polityczny spektaktl.
Co za debile. Kasy nie dali, pierniczyli se swoje pilitolo pitupitu, a teraz już się nie da. Strażak nie robi takich szczeniackich akcji Strażakom! Gdzie te czasy gdy strażaków reprezentował Wiesiek...