Serwotka skrytykował obchody święta nauczycieli

POWIAT 14 października. To właśnie tego dnia w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Rydułtowach odbyły się tegoroczne powiatowe obchody Dnia Edukacji Narodowej. W trakcie uroczystości dyrektorzy i nauczyciele zatrudnieni w powiatowych szkołach otrzymali m.in. nagrody starosty. Wątpliwości co do organizacji wydarzenia wyraził podczas październikowej sesji rady powiatu wodzisławskiego jeden z rajców.

– Proszę mi wyjaśnić, co się takiego wydarzyło, że tegoroczne obchody Dnia Edukacji Narodowej odbyły się nie wirtualnie, tylko realnie – zaczął radny Ireneusz Serwotka. – Nie potrafię tego zrozumieć. Co kogo pokusiło, żeby się spotykać i tę Galę zorganizować? Wydawało mi się, że możemy liczyć na odpowiedzialność i roztropność członków zarządu, ale niestety zawiodłem się. Cisną się na usta mocne słowa – ciągnął dalej. Radny Serwotka dodał, że zawiódł się nie tylko na członkach zarządu, ale również na przewodniczącym rady Adamie Krzyżaku oraz przewodniczącej komisji oświaty, kultury i sportu Gabrieli Kiełkowskiej, którzy brali udział w wydarzeniu. – Oczywistym jest, że nauczycielom należą się podziękowania za trudną pracę. Można to było jednak zrobić w inny sposób. A nie narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo – podkreślił. Ireneusz Serwotka wyraził nadzieję, że kierownictwo starostwa wyciągnie wnioski z zaistniałej sytuacji i podobnego błędu już nie popełni. Głos w dyskusji zabrała również radna Danuta Maćkowska. – Całe moje życie zawodowe jestem związane z edukacją i oświatą. Tak jak powiedział radny Serwotka, mimo wszystko nie było to miejsce i czas na spotkanie z nauczycielami. Można to było zorganizować wirtualnie. Każdy by to zrozumiał – mówiła.

Członek zarządu Kornelia Newy, która zajmuje się sprawami oświatowymi, odniosła się do słów radnego. Wyjaśniła, że organizacja obchodów Dnia Edukacji Narodowej była skrupulatnie przemyślana i przeanalizowana. – Zorganizowaliśmy ją w pełnym reżimie sanitarnym. Miejsca siedzące były od siebie oddalone 2-metrowa przerwą, byliśmy wszyscy w maseczkach i rękawiczkach – podkreśliła. Kornelia Newy dodała, że od zeszłego października nie było zorganizowane żadne wydarzenie dla nauczycieli, a podziękowania szczególnie za pracę w ostatnich miesiącach im się należały. – Nasze spotkanie z tą grupą zawodową było bardzo potrzebne. Nie czuję żadnych wyrzutów – mówiła.

(juk)