Wybierz rodzinę, której przed świętami sprawisz cud
W sobotę 14 listopada otwarciem tzw. Bazy Rodzin rozpoczęła się kolejna edycja Szlachetnej Paczki. Przez najbliższe cztery tygodnie każdy może wybrać z niej rodzinę, której chce pomóc. W powiecie wodzisławskim na pomoc czeka jeszcze 20 rodzin.
POWIAT Na stronie internetowej szlachetnapaczka.pl została opublikowana baza tysięcy potrzebujących rodzin, do których w ostatnich tygodniach dotarli wolontariusze Szlachetnej Paczki. Każdy może pomóc. Wystarczy, że wejść na tę stronę i wybrać rodzinę, dla której wspólnie z przyjaciółmi, bliskimi, kolegami z pracy można przygotować paczkę.
Wśród oczekujących na pomoc są również rodziny i osoby z powiatu wodzisławskiego. W poniedziałek 16 listopada do wyboru było jeszcze 20 potrzebujących rodzin i osób. To rodziny wielodzietne, dotknięte losowymi zdarzeniami, takimi jak utrata pracy, nagła choroba. Są tu również osoby zmagające się z niepełnosprawnością, osoby samotne, schorowane, starsze. Historia każdej rodziny, każdej osoby została opisana przez wolontariuszy. Podobnie jak potrzeby każdej rodziny, wśród których wymieniono trzy kluczowe. Jak im pomóc? Na stronie internetowej Szlachetnej Paczki trzeba wyszukać odpowiednią lokalizację, czyli województwo śląskie i odpowiedni rejon, w tym wypadku jest to Wodzisław Śląski i okolice. Po dokonaniu wyboru rodziny bądź osoby, należy przygotować paczkę – do jej zrobienia można zaangażować znajomych, bliskich, kolegów z zakładu pracy – zgodną z potrzebami tej rodziny lub osoby. Finał Szlachetnej Paczki, czyli tzw. Weekend Cudów, przypada 12–13 grudnia. To wtedy darczyńcy dostarczają do magazynów paczki, które następnie zostaną przekazane rodzinom w potrzebie.
Szlachetna Paczka w Wodzisławiu Śląskim po kilku latach aktywności postanowiła rozwinąć swoją działalność i nie ograniczać pomocy tylko do mieszkańców naszego powiatu. Od około 2 lat marzeniem byłych liderek było dotarcie z pomocą do rodzin w odległych zakątkach Polski, które ze względu na brak rejonu i wolontariuszy w ich okolicy, nie mają szansy na otrzymanie pomocy. – Skontaktowaliśmy się z osobami decyzyjnymi ze Stowarzyszenia „Wiosna” i otrzymaliśmy zgodę na organizację projektu, który nazwano „Paczka Przygody”. Mieliśmy już pewne doświadczenie organizacyjne, ponieważ kilka lat temu, w ramach Szlachetnej Paczki pomocą objęliśmy kilka rodzin z Koniakowa. Jeśli chodzi o wybór miejsca w Polsce, to Stowarzyszenie Wiosna skierowało nas w rejony Lubartowa oddalonego od Wodzisławia Śląskiego 450 km. Było to dla nas wyzwanie, ale też ogromna radość i ekscytacja z tego powodu, że znowu coś ciekawego i inspirującego zadzieje się w naszym rejonie. Uważamy, że zmiany budują i sprawiają, że nie grozi nam rutyna w działaniu – mówi Monika Sobik, jedna z wolontariuszek wodzisławskiej Szlachetnej Paczki i jej pierwsza organizatorka.
W ostatni weekend października sześcioro doświadczonych wolontariuszy wyruszyło z Wodzisławia do Lubartowa. – Mieliśmy pewne obawy, towarzyszył nam strach związany z trwającą epidemią, nie wiedzieliśmy jak zostaniemy przyjęci. Po zakończeniu odwiedzin byliśmy jednak ogromnie zbudowani postawą i życiem tych rodzin, tym z jaką radością nas przyjmowali. Dostrzegliśmy też, jak bardzo ludzie są spragnieni rozmów po tak długim okresie izolacji. Do projektu włączyliśmy 18 rodzin z rejonu Lubartowa. Wszyscy żyją niezwykle skromnie. Już po dwóch dniach, wszystkie nasze rodziny znalazły darczyńców. Jesteśmy po pierwszych rozmowach z nimi. Darczyńcy którzy wybrali rodziny z Lubartowa zostali poinformowani o tym, że ich Paczki trafią do tego rejonu. Pomysł został przyjęty przez nich z entuzjazmem. Praktycznie każdy z nich deklarował, że postara się przygotować jak najlepsze prezenty dla wybranych rodzin – opowiada Monika Sobik. 11 grudnia przygotowane Paczki będą składowane w dużym tirze, który stanie na parkingu przy MOSiR w Wodzisławiu Śl. Następnego dnia samochód z prezentami oraz grupą 6 wolontariuszy wyjedzie do Lubartowa, aby w weekend finału Szlachetnej Paczki wszystkie rodziny otrzymały przygotowaną przez darczyńców pomoc. – Na miejscu będzie czekała na nas grupa pomocników z OSP oraz harcerzy, którzy sprawnie pomogą nam w dostarczeniu wszystkich paczek do potrzebujących rodzin – wyjaśnia Sobik, dziękując zarazem lokalnym sponsorom, którzy sfinansowali wyjazd i wszelkie koszty związane z organizacją Paczki Przygody.
(art)