Koronawirus w szkole. Co powinien wiedzieć pracujący rodzic?

Mimo trwającej epidemii koronawirusa i ciągłego potwierdzania nowych przypadków zakażenia od 1 września zajęcia edukacyjne znów odbywają się w trybie stacjonarnym. Niestety, w wielu placówkach obawy o rozprzestrzenianiu się wirusa stały się rzeczywistością. Nie inaczej jest na terenie powiatu wodzisławskiego, gdzie odnotowano już kilka przypadków zakażeń koronawirusem w szkołach i przedszkolach.

Jak tłumaczy nam Barbara Orzechowska, szefowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej (PSEE) w Wodzisławiu Śl. rodzic, którego dziecko miało kontakt np. z chorym nauczycielem i zostało skierowane na kwarantannę, w pierwszej chwili powinien uzbroić się przede wszystkim w cierpliwość. - Kiedy placówka edukacyjna zgłasza nam, że np. jeden z pracowników zakażony jest koronawirusem od razu przystępujemy do procesu epidemiologicznego - mówi. Sanepid zbiera m.in. dane o osobach, które miały kontakt z chorym, następnie kieruje ich na dziesięciodniowe kwarantanny oraz kontaktuje się telefonicznie z rodzicami i opiekunami uczniów. - W przypadku dużej ilości takich spraw czas oczekiwania na telefon może się wydłużyć, nie mniej na pewno zadzwonimy - zapewnia pani dyrektor.

Wśród wielu rodziców, których dzieci zostały skierowane na kwarantanny, pojawia się jednak pytanie: "powinienem iść do pracy, czy nie? Nie otrzymałem z Sanepidu żadnych dokumentów świadczących o tym, że przebywamy na kwarantannie, które mógłbym przedłożyć pracodawcy". Dyrektor Orzechowska tłumaczy, że każdy przypadek kierowania na kwarantanny rozpatrywany jest indywidualnie, ale w większości przypadków nie tylko uczniowie, którzy mieli kontakt z chorym nauczycielem, są na nie oddelegowani, ale również ich rodzice, a także inne osoby wspólnie zamieszkujące lub gospodarujące (np. rodzeństwo, dziadkowie). - Pracujący rodzic tylko telefonicznie bądź e-mailowo składa u swojego pracodawcy oświadczenie o tym, że przebywa na kwarantanni. Decyzja administracyjna w tym zakresie zostanie mu dostarczona pocztą dopiero po jej zakończeniu. Dopiero wówczas będzie mógł fizycznie dostarczyć ją pracodawcy - mówi Barbara Orzechowska.