Koronawirus w dwóch wodzisławskich podstawówkach. Zakażeni są nauczyciele
Dwie z wodzisławskich szkół podstawowych przeszło na hybrydowy tryb nauczania. Ma to związek z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u tamtejszych nauczycieli.
Kolejne przypadki koronawirusa w wodzisławskich szkołach. Przypomnijmy, że po raz pierwszy zakażenie odnotowano u jednego z nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego w Wodzisławiu Śl. Tym razem koronawirus pojawił się w Szkole Podstawowej nr 2 oraz w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4.
- Zakażenie koronawirusem wystąpiło u jednego z naszych nauczycieli. Od razu poinformowaliśmy o tym wodzisławski sanepid, który wydał decyzję o objęciu kwarantanną klas, z którymi nauczyciel miał styczność - mówi Joanna Kulińska, dyrektor SP nr 2. Dodaje, że informacja trafiła również do wodzisławskiego urzędu, który wyraził zgodę na prowadzenie nauczania zdalnego. W efekcie około 100 uczniów sześciu klas wraz z rodzicami zostało skierowanych na kwarantannę. Od 5 do 8 października młodzież będzie uczestniczyć w nauczaniu zdalnym.
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4 również odnotowano zakażenie koronawirusem u jednego z tamtejszych nauczycieli. - Poinformowaliśmy sanepid oraz urząd miasta - mówi nam Sławomir Kubica, dyrektor ZSP nr 4. Dodaje, że uczniowie sześciu klas oraz jednego oddziału przedszkolnego (około 120 dzieci) wraz z rodzicami zostało skierowanych na kwarantanny. Od 5 do 9 października młodzież szkolna będzie uczestniczyć w nauczaniu zdalnym.
Dyrektor Kulińska jak również dyrektor Kubica zgodnie podkreśla, że pozostałe klasy, które uczą się w szkołach stacjonarnie, robią to z zachowaniem odpowiedniego reżimu sanitarnego.
Zakażenie koronawirusem pojawiło się również wśród kadry pedagogicznej Publicznego Przedszkola nr 2. W efekcie na kwarantannę od 5 do 8 października zostały skierowane dwie grupy przedszkolne.
- Koronawirus - wszystko o pandemii 3456 wiadomości, 5528 komentarzy w dyskusji, 3121 zdjęć, 14 filmów
Komentarze
2 komentarze
SP5 podobno już też, słabo ogarnięte macie newsy... nic się nie można dowiedzieć z tej strony
do dziś nie wiemy ile klas i jakie oraz który nauczyciel zarażał w LO1,
jest to ścisła tajemnica, więc chyba władze szkoły nie chcą by opinia publiczna poznała prawdę, bo wykluczenie 6 klas, z którymi miał nauczyciel kontakt chyba nie wystarczy? do pokoju nauczycielskiego nie chodził i nie witał się z innymi nauczycielami, nie używał klamek w klasach itd....