W Markowicach na Olimpijczyka ma być więcej drogowych szykan

Parę dni wcześniej Dariusz Polowy mówił, że na podstawie badania natężenia ruchu stwierdzono, że ulicą Olimpijczyka samochody jeżdżą w odstępach 7 sekund. - Ludzie nie potrafią tam wyjechać ze swojej posesji - podkreślił.

W urzędzie opracowują plan spowolnienia ruchu na tej ulicy. - Nie da się zrobić tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. Potrzebnych byłoby ze 20-30 mln zł, żeby zrobić duży bajpas, którym można byłoby objechać tamtędy tereny zamieszkałe - powiedział mieszkańcom Obory prezydent Polowy. Przyznał przy tym, że na Batorego przymierzają się do wytyczenia innego przebiegu drogi przez Markowice, bo tylko takie rozwiązanie gwarantuje ulgę dla mieszkańców dzielnicy.

Problemy raciborzan z ulicy Olimpijczyka są bliskie ich sąsiadom z Obory, którzy mieszkają przy ul. Drzewieckiego, którą dojeżdża się do Markowic. - Od 4 rano się tam już nie śpi. I tura pojazdów jedzie już o 4.30, a druga od godz. 6.30. Samochody wjeżdżają mi do domu. Jak wyjeżdżam, to przy wyjeździe z posesji muszę uważać, żeby mnie ktoś nie przybrał - skarżył się dojrzały mężczyzna, który przyszedł na spotkanie dzielnicowe z Polowym.

Miejscowi przypomnieli prezydentowi, że puszczenie ruchu przez Oborę i Markowice miało być tymczasowe, na okres remontu mostu nad Ulgą, a trwa od wielu lat.

Raciborzanin z ul. Drzewieckiego zauważył, że hałas to niejedyny problem w tym miejscu. - Domy nam zaczynają pękać, a to się skądś bierze. Te domy budowano kiedy furmanki tamtędy jeździły, a teraz ten ruch jest niemożliwy - narzekał mężczyzna. Włodarz Raciborza zauważył, że na Drzewieckiego obowiązuje ograniczenie tonażu i klasa drogi jest wciąż ta sama.

- Po ustanowieniu nowej organizacji ruchu na ulicy Olimpijczyka nie będzie można tamtędy poruszać się już tak ekspresowo i liczymy, że ludzie zrezygnują z jazdy tamtędy. Na osiedlu trzeba będzie albo mocno zwolnić mocno, albo nawet się zatrzymać - tłumaczył na spotkaniu D. Polowy. Oznajmił, że opracowywana jest właśnie nowa organizacja ruchu i jeszcze w tym roku może być wdrożona w życie.

Prezydent wyjaśnił na prośbę radnej Magdaleny Kusy, że w Markowicach pojawi się więcej szykan drogowych (jedna z takich stoi przed wjazdem do dzielnicy od strony Obory). Zobaczymy na ile to wpłynie na ruch tamtędy - stwierdził Dariusz Polowy.

Madalena Kusy przypomniała, że niedługo rozpocznie się budowa ronda na skrzyżowaniu przyszłej obwodnicy z ul. Piaskową. - Wtedy przejazd ulicami Drzewieckiego i Olimpijczyka znów będzie potrzebny z uwagi na prace drogowe w pobliżu - zareagowała radna na zapowiedź prezydenta, że zmiany na markowickiej drodze przez osiedle mają być wdrożone jeszcze w tym roku.