Piotr Klima: winda w urzędzie to wymazywanie historii Raciborza

Klima poruszył temat budowy windy na poniedziałkowym posiedzeniu komisji budżetowej. - Usilnie proszę o zmianę jej lokalizacji. Można ją ustawić w różnych miejscach. Powinniśmy umożliwić dostęp do dzieła nieżyjącego artysty, a winda je zakryje - mówił do radnych komisji radny.

Piotr Klima wskazał, że na sgraffito, umieszczonego na elewacji budynku urzędu, nad komendą straży miejskiej, są elementy Raciborza oraz dwóch miejscowych kościołów, z krzyżem. Jego zdaniem budowa windy w tym miejscu to wymazywanie historii Raciborza. - Miejski Konserwator Zabytków powinien zająć bardzo rzeczowe stanowisko, posiłkować się tu stanowiskiem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Już mieliśmy do czynienia z błahym traktowaniem wartości historycznej miasta - zaznaczył w urzędzie radny.

Według przewodniczącego komisji gospodarki miejskiej wskazywanie lokalizacji windy w obecnym miejscu to "działanie siłowe, że będzie, bo my tak chcemy". - To nie władze, a mieszkańcy miasta są tu podstawową siłą decydującą. Inne myślenie prowadzi do zniweczenia idei samorządności - podsumował P. Klima.

We wtorek Marek Labus były samorządowiec, lekarz i menadżer ochrony zdrowia rozesłał do mediów list otwarty skierowany do władz Raciborza. Zamieścił w nim opinie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach oraz Rektora ASP w Katowicach.

- Z punktu widzenia konserwatorskiego budowa windy zewnętrznej na elewacji we frontowej w bezpośrednim sąsiedztwie sgraffita Mariana Zawisły, nie jest w naszej opinii korzystna dla zabytkowego budynku oraz samej dekoracji ściennej przedstawiającej herb Raciborza, która zostanie w części przysłonięta - przekazała w imieniu WKZ Wiesława Prusecka st. insp. Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach.

- Od kiedy mieszkańcy Raciborza poznali przedstawiony im projekt windy, w mieście rozgorzała dyskusja. Trzeba przyznać rację tej części dyskutantów, którzy uważają, że zaproponowane rozwiązanie zniszczy estetykę fasady urzędu. Stanie się optyczną przeszkodą w odbiorze przedstawienia wykonanego przez Zawisłę dzieła , a poza tym zaistnieje jako element całkowicie niezintegrowany z architekturą wyjątkowo ważnej dla prestiżu miasta budowli. Dlatego pragnę się zwrócić z prośbą do władz miejskich Raciborza, by zechciały ponownie rozważyć sprawę projektu windy i postarały się pozyskać projekt, który doda budynkowi urzędu walorów estetycznych. Pragnę uzmysłowić decydentom, że efekty ich działań są dziedzictwem dla przyszłych pokoleń, warto więc zadbać o zewnętrzne oddziaływanie elementów, które na długi czas zaistnieją w przestrzeni miejskiej - prof. Irma Kozina, historyk sztuki, ASP w Katowicach.

Opinie te Marek Labus podsumował stwierdzeniem:

Nikt nie kwestionuje potrzeby windy dla niepełnosprawnych w UM, jednak nie wolno tego realizować bez szacunku dla architektury , sztuki oraz pamięci zmarłego niedawno artysty.

Pełna treść listu Marka Labusa