Piątek, 8 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Gotfryda, Hadriana

RSS

Dyrektor Rudnik o braku decyzji co dalej ze szpitalem zakaźnym: można nas mieć gdzieś. Nie?

09.07.2020 07:43 | 3 komentarze | ma.w

Szef raciborskiej lecznicy ostro skrytykował odpowiedzialnych za jej przekształcenie - ministerstwo zdrowia, NFZ i wojewodę śląskiego. Boi się, że kadra specjalistyczna opuści Gamowską. Dosadne słowa powiedział w Radiu 90.

Dyrektor Rudnik o braku decyzji co dalej ze szpitalem zakaźnym: można nas mieć gdzieś. Nie?
Dyrektor raciborskiego szpitala jednoimiennego Ryszard Rudnik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ryszard Rudnik stwierdził w wywiadzie radiowym, że "nie ma żadnego pomysłu, co zrobić z naszym szpitalem". Raciborski szpital od początku pandemii jest placówką jednoimienną. Przyjmuje tylko pacjentów z covid-19. Aktualnie ma ich wciąż ponad 100. Zdaniem dyrektora rząd nie ma planu powrotu placówki zakaźnej do normalnej pracy - funkcji szpitala powiatowego.

- Trwamy i to jest najgorsze, że trwamy. Tutaj nie ma żadnego pomysłu, jak to będzie dalej wyglądać. (...) My nie możemy tkwić w covidzie przez dłuższy okres, gdyż nasz personel tego nie wytrzyma i za chwilę zostaniemy sami. (...) Boję się, że lekarze zaczną odchodzić – powiedział Radiu 90 Ryszard Rudnik.

Dodał jeszcze: Chirurdzy nie pracują jako chirurdzy, bo zabiegów jest mało. Okuliści nie pracują jako okuliści tylko jako interniści. Oni chcą pracować w swoich specjalnościach. Może być tak, że będą odchodzić. Sytuacja kryzysowa to szpital był potrzebny, teraz zrobiła się mniej kryzysowa, to można nas mieć gdzieś. Nie? - podsumował szef raciborskiej lecznicy na antenie radiowej dziewięćdziesiątki.



Ludzie:

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu