Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Pogotowie powodziowe w powiecie. Prezydent Polowy: jeszcze daleko do czegoś poważnego

21.06.2020 19:58 | 0 komentarzy | ma.w

Pół metra ponad stan alarmowy (6 m) na Odrze w Raciborzu to zdaniem włodarza miasta jeszcze nie powód, by mówić o realnym zagrożeniu. W 2010 roku gdy powódź pukała do bram miasta, wody w Odrze było 8,92 m.

Pogotowie powodziowe w powiecie. Prezydent Polowy: jeszcze daleko do czegoś poważnego
Dariusz Polowy i Jan Galli z OSP Miedonia obserwują Odrę
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wówczas pozostawał jeszcze pewien, choć już niewielki, bufor poziomu Odry pozwalający zabezpieczyć miasto. Teraz sytuacja jest inna, bo w pełni funkcjonalny jest Zbiornik Racibórz Dolny.

Obecny przepływ wody w Odrze wynosi ok. 540 m sześc/sek. Zbiornik zostanie "włączony" gdy te dane wyniosą 1200 m sześc/sek.

-To, co widzimy aktualnie na rzece i kanale, pochodzi ze spiętrzenia w nich wody, bo upust do Odry miejskiej na zaporze Zbiornika Racibórz jest w tej chwili zamknięty - mówił nam prezydent Dariusz Polowy po zakończonym objeździe monitorującym po terenach miejskich, którędy płyną Odra i Ulga.

-Spotkałem się z głosami, że Zbiornik powinien działać od razu, bo nam podtapia plażę, ale ochrona przeciwpowodziowa rządzi się określonymi zasadami. Fakt, że rzeka rozlewa się między wałami, jest stanem naturalnym i nad tym nie ma sensu się rozwodzić. Zbiornik zadziała, kiedy sytuacja będzie znacznie gorsza. Jego pojemność jest tak duża, że przy przepływie na poziomie 1200 m sześc/sek będzie mógł gromadzić tak wielką wodę przez dwie doby. Tymczasem z doświadczeń powodziowych w Raciborzu wiemy, że sytuacja na rzece w ciągu dwóch dni zmienia się w sposób znaczący. Zbiornik jest ogromnym buforem - podkreśla D. Polowy.

Prezydent podkreśla ścisłą współpracę ze stroną czeską w wymianie informacji na temat zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Zwraca też uwagę, że Zbiornik Racibórz Dolny jest elementem zabezpieczenia przed Wielką Wodą kolejnych miast dorzecza - zwłaszcza Opola i Wrocławia. - Nie ma co ukrywać, że nie jesteśmy w tym systemie najważniejszym elementem i zalana u nas przez Odrę ścieżka rowerowa będzie w nim stanowić jakiś problem - podsumowuje włodarz Raciborza.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wprowadził na terenie m.in. powiatu raciborskiego pogotowie powodziowe. - Dla Raciborza to oznacza, że wszystkie służby kryzysowe są w gotowości do działania - mówi Dariusz Polowy.


Prasowe służby prezydenta napisały o jego niedzielnym objeździe newralgicznych miejsc zagrożenia powodziowego w Raciborzu. Oto treść informacji.

Prezydent Dariusz Polowy wraz ze strażakami objechał raciborskie wały i mosty w związku z pogotowiem przeciwpowodziowym, jakie ogłosił w dniu dzisiejszym wojewoda śląski.

Obecny poziom Odry na wodowskazie w Miedoni sięga 6,5 m. Przepływ wody w rzece wynosi 540 kubików na sekundę. Pomimo osiągniętego poziomu alarmowego (6 m) Miastu Racibórz nie grozi niebezpieczeństwo powodzi. Warto przypomnieć, że w 2010 r. po intensywnych opadach wały miejskie wytrzymały poziom wody w Odrze równy 8,92 m.

Zgodnie z obecną procedurą systemu przeciwpowodziowego, w sytuacji podwyższonego poziomu Odry, w pierwszej kolejności uruchamiany jest polder Buków. Zbiornik Racibórz Dolny zostaje włączony do działania w przypadku gdy przepływ wody w Odrze osiągnie natężenie 1200 kubików na sekundę. Należy przypomnieć, że zbiornik osiągnął swoją funkcjonalność już na początku 2020 r.

– Według prognoz, naszej wiedzy i przygotowań nie ma żadnego zagrożenia dla Raciborza. Stale monitorujemy sytuację na rzece. Jesteśmy również w kontakcie z Wodami Polskimi – uspokaja prezydent Dariusz Polowy. – Pomimo że poziom wody i przepływ w rzece mogą wzrosnąć, nadal pozostaje bezpieczny zapas – dodaje Stanisław Mrugała, szef Biura Zarządzania Kryzysowego Miasta Racibórz.

Sytuacja przeciwpowodziowa jest również monitorowana na innych ciekach wodnych oraz rowach melioracyjnych. Strażacy oraz miejskie służby zarządzania kryzysowego są w gotowości do reakcji jeśli zajdzie potrzeba interwencji.