Wodzisławska ortopedia zostanie wzmocniona?
Dyrekcja wodzisławskiego szpitala przyznaje, że oddział chirurgiczno-urazowy ma za mało lekarzy. Z tego powodu ma problem z wyrobieniem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. A to grozi tym, że w przyszłym roku kontrakt ten może być niższy.
Do naszej redakcji dotarły informacje o tym, że wszyscy lekarze pracujący na wodzisławskiej ortopedii mieli otrzymać wypowiedzenia. W tle miał być konflikt o zwiększenie obsady lekarskiej oddziału, który wedle naszych informacji ma spory problem z wykonaniem kontraktu z NFZ.
Dyrektor Powiatowego Publiczne Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Krzysztof Kowalik zdecydowanie jednak zaprzecza informacjom o zwolenianiu lekarzy. - Nie - odpowiada zdecydowanie, kiedy pytamy go o to, czy lekarze otrzymali wypowiedzenia. - Dziś nikt przy zdrowych zmysłach nie zwalnia lekarzy - dodaje Kowalik.
Dyrektor wyjaśnia, że obecnie prowadzi starania o zwiększenie załogi oddziału Potwierdza, że oddział ma problem z wykonaniem kontraktu z NFZ. - Prowadzimy rozmowy z zespołem lekarskim, który mógłby zasilić oddział - mówi Kowalik. Jak wyjaśnia, chodzi o sześciu lekarzy. Byłoby to istotne liczebnie wzmocnienie oddziału, na którym obecnie pracuje sześciu lekarzy. Gdyby więc negocjacje w sprawie pozyskania dodatkowego zespołu lekarskiego zakończyły się powodzeniem, to wówczas obsada lekarska na wodzisławskiej chirurgi urazowo-ortopedycznej wzrosłaby o 100%.
Dodajmy, że w ubiegłym roku wypowiedzenia z pracy na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej wodzisławskiego szpitala złożyło 6 lekarzy, w tym kierujący wówczas oddziałem dr Maciej Wrotniak. Była to olbrzymia strata dla szpitala. Pod kierownictwem dr Wrotniaka oddział mocno się rozwinął. Świadczyły o tym twarde dane. W pierwszej połowie 2016 r. w szpitalu wykonywano zaledwie 29 zabiegów endoprotezoplastyki, natomiast w pierwszej połowie 2018 r. było to już 179 zabiegów endoprotezoplastyki! Wodzisławska ortopedia znalazła się też w gronie najlepszych ośrodków w kraju, jeśli chodzi o chirurgię barku. Ogólna liczba operacji przeprowadzonych przez zespół oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej także wzrosła. W 2015 r. były to 884 operacje, a w 2017 r. już 1349 operacji. Natomiast tylko od stycznia do listopada 2018 r. przeprowadzono aż 1413 operacje.
Obecnie oddziałem kieruje Nawar Banout.
Komentarze
8 komentarzy
medyczny to ortopeda..sprowadzi kolegów po fachu..dostana kasę, szpital zaliczy stratę być może... ale kogo to obchodzi?
Pokaz lekarzu co masz w garażu... I gdzie spędzasz głodowe wakacje i gdzie w Ameryce twoje dzieci robią szkoły?
Doprawdy? "Na mieście" mówią, że dzieła dokonał ktoś, postawiony wtedy na stanowisku dyrektora do spraw lecznictwa. Kowalska zajmowała takie stanowisko?
Wrotniaka zwolniła Kowalska
to jak jest w końcu lekarze twierdzą że dostali a dyrektor że nie to kto ma w końcu rację,chyba że lekarze sami dali zwolnienia wtedy wszyscy mają rację
A który dyrektor się ich pozbył?
Pozbycie się doktora Wrotniaka i jego zespołu było najgorszym posunięciem dyrekcji. Takiego zespołu specjalistów nigdy nie było w Wodzisławskim szpitalu i prawdopodobnie nie uda się pozyskać. Szkoda. Oddział ortopedyczny był w czołówce jeżeli chodzi o endoprotezoplastyki i oczywiście chirurgię barku.
Tego już się już aż nie chce komentować. Czy wśród bohaterów tej walki z problemami, które sami stworzyli, są nadal ci, którzy "wypchnęli" doktora Wrotniaka i jego ekipę?