Obrazy życia mieszkańców Żor sprzed lat przechodzą renowację [ZDJĘCIA]

Obrazy życia mieszkańców Żor sprzed lat przechodzą renowację [ZDJĘCIA]

Dwie prace z charakterystyczną kreską malarstwa intuicyjnego zostały podarowane żorskiemu muzeum przez jedną z mieszkanek Żor. Od razu zostały przekazane do renowacji Ewie Rotter-Płóciennikowej. - Wcześniej, artystka potwierdziła nasze przypuszczenia co do ich autorstwa. Obrazy namalowała, znana Ewie Rotter osobiście, nieżyjąca już Hanna Schymalla-Globisch – urodzona w Żorach w 1919, uzdolniona i ambitna córka miejscowego rzeźnika, która w latach 70., zmuszona trudną sytuacją życiową, wyjechała do Niemiec - informują muzealnicy.

W muzeum znajduje się już kilka prac Hanny Schymalli-Globisch, co ułatwiło porównanie. - Przypominają nieco te dwie, które sztuczną śliną czyści teraz i uzupełnia wżery koleżanka Hanny z dzieciństwa: podobne kadry, scenka rodzajowa i widok na miasto. Powstały najprawdopodobniej na przełomie lat 60. i 70. – o czym świadczy sposób, w jaki przygotowane zostało podobrazie - wyjaśniają w żorskim muzeum. – Hanna malowała takie rzeczy na zamówienie mieszkańców, którzy wiedzieli, że mogą jej w ten sposób pomóc – mówi Ewa Rotter-Płóciennikowa. – Malowała Żory, jakie zapamiętała nim legły w gruzach, o które potykaliśmy się na Rynku jeszcze długo po wojnie... - wspomina.