Tak różne, a zarazem tak podobne. Wyjątkowe oblicza kobiet zlewają się w jedno - oblicze matki
Z okazji Dnia Matki prezentujemy dotąd niepublikowane zdjęcia Pawła Okulowskiego z wystawy "4 Oblicza Kobiet".
Raciborzanin Paweł Okulowski - pasjonat fotografii, redaktor naczelny portalu Nowiny.pl - wziął udział w projekcie Gminnego Centrum Kultury w Nędzy pn. "4 Oblicza Kobiet". Celem przedsięwzięcia było ukazanie różnorodności kobiecej natury.
- Za pośrednictwem Facebooka zapytałem, czy ktoś jest chętny podzielić się swoją kobiecością przed obiektywem. Wybrałem cztery kobiety w różnym wieku, o odmiennym temperamencie, z własnymi doświadczeniami i przemyśleniami... Wkrótce przekonałem się, że dominującym rysem ich kobiecości jest macierzyństwo - miłość do dziecka. Tym samym cztery oblicza kobiet okazały się jednym - mówi P. Okulowski.
Z powodu stanu zagrożenia epidemicznego, a później stanu epidemii, zobaczenie wystawy zdjęć autorstwa Aliny Luterek, Bogusława Dziadzia, Marka Rapnickiego i Pawła Okulowskiego bezpośrednio w Gminnym Centrum Kultury w Nędzy okazało się niemożliwe. Od tego czasu minęły już ponad dwa miesiące... aż do 26 maja, kiedy obchodzimy kolejne kobiece święto. Uznaliśmy, że ten wyjątkowy dzień - Dzień Matki - jest dobrą okazją do prezentacji części wspomnianej wystawy, która to część prezentuje matczyne oblicze bohaterek fotografii.
Ania Jóźwin-Siorak z Filipem i Marysią • Kobiecość w moim macierzyństwie to emocje związane z pokonywaniem barier – moich wewnętrznych oraz barier codzienności. Emocje te przeplatane są przebłyskami, które mówią mi, że to dzieła mojego życia.
Daria Kardaczyńska • Kobiecość jest dla mnie... miłością, macierzyństwem, siłą. Umiejętnością organizacji. Upadkami i wzlotami, umiejętnością pogodzenia się z tym na co już nie mam wpływu i umiejętnością odnalezienia w sobie siły by dążyć do wyznaczonych celów. Potrzebą akceptacji, potrzebą bycia kochaną i potrzebą posiadania osób, które mogę kochać. Potrzebą samorealizacji, potrzebą realizacji własnych pasji...
Julia Parzonka • Kobiecość to dla mnie spectrum emocji, które się budzą i wychodzą na światło dzienne, takie jak: siła, radość, miłość, smutek, żal, wsparcie, opiekuńczość... Bycie kobietą to bycie emocją, czasami silną i wspierającą, a czasami taką, która ma ochotę schować się pod kołdrą i nikomu nie pokazywać. Kobieta jest jak chińska waza, rzuca się w oczy, jest piękna, skupia na sobie uwagę, ale łatwo ją uszkodzić i zarysować.
Ania Kłosek z Tosią • Kobiecość według mnie... to pewnego rodzaju spełnienie, spełnienie własnych oczekiwań względem siebie samej i otaczającego nas świata. Akceptacja oraz zdobycie własnej autentyczności pozwalają w efekcie na emanowanie swoją cielesną stroną kobiecości!