Węgiel w Dębieńsku musi poczekać na lepsze czasy. JSW rezygnuje z eksploatacji złoża
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że ze względu na pandemię i ograniczenie inwestowania, kończy rozmowy na temat wykorzystania złóż w byłej kopalni Dębieńsko.
Dębieńsko to złoże wysokiej jakości węgla koksowego. Od strony północno-zachodniej sąsiaduje z kopalnią Knurów-Szczygłowice, a od strony północno-wschodniej z kopalnią Budryk, których właścicielem jest Jastrzębska Spółka Węglowa, największy europejski producent węgla koksującego typu 35. Działająca od 1898 roku dawna kopalnia „Dębieńsko” prowadziła wydobycie do 2000 roku. Poprzedni właściciel – spółka New World Resources (NWR), kupiła kopalnię w 2006 roku i rozpoczęła realizację projektu zgodnie z polskimi standardami. W 2007 roku Minister Środowiska zaakceptował plan realizacji projektu i przyznał koncesję wydobywczą na 50 lat. W październiku 2016 roku, Prairie Mining Limited kupiła 100% akcji NWR Karbonia, spółki zależnej NWR, kontrolującej projekt Dębieńsko.
Z racji sąsiedztwa, JSW była potencjalnie zainteresowana złożem Dębieńsko. Wszystko zmieniło się 12 maja, kiedy to zarząd JSW podjął decyzję o zakończeniu rozmów w sprawie nawiązania potencjalnej współpracy z Prairie Mining Limited.- Głównym czynnikiem mającym wpływ na podjęcie decyzji o zakończeniu rozmów i powodem braku dalszego zainteresowania po stronie JSW potencjalną współpracą jest ograniczenie działalności inwestycyjnej przez spółkę związane z pandemią na skutek rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 oraz w związku z negatywną zmianą warunków rynkowych. Jako jeden z głównych czynników mających negatywny wpływ na działalność spółek z sektora wydobywczego w tym i JSW, należy przede wszystkim wskazać istotny spadek cen surowców, w tym węgla koksującego będącego podstawą produkcji JSW - czytamy w komuniakcie spółki. JSW zamierza skoncentrować swoją działalność produkcyjną na maksymalnym wykorzystaniu posiadanej bazy zasobowej z uwzględnieniem aktualnych potrzeb odbiorców spółki.
(acz)