środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

19.05.2020 11:52 | 0 komentarzy | EK

W poprzednich sezonach zaobserwowaliśmy mniejszą niż w przeciętnych latach iloś opadów. Również bezśnieżna w większości rejonów Polski zima nie pozostawia złudzeń, co do niedoborów wody w glebie.

Broń się przed suszą
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W produkcji warzyw gruntowych należy dążyć do optymalnego zaopatrzenia roślin w wodę, gdyż jest to czynnik wpływający również na efektywność działania innych czynników agrotechnicznych -przede wszystkim nawożenia. Rośliny pobierają składniki pokarmowe z gleby w postaci roztworu wodnego zawierającego przyswajalne elementy nawozów mineralnych zastosowanych pod uprawę i nawozów organicznych jak np. obornik, które w wyniku procesów mikrobiologicznych rozkładają się w glebie uwalniając stopniowo składniki przyswajalne dla roślin.

Zatem gospodarstwa nastawione na uprawę warzyw gruntowych powinny dysponować możliwością nawadniania roślin. Sposobów nawadniania dostępnych na rynku jest kilka. Związana z tematem od ponad dziewięćdziesięciu lat firma Perrot poleca system deszczowni przenośnych oparty o rury szybkozłączne oraz zraszacze impaktowe. System taki składa się z rurociągów deszczujących, których średnica zależy od ich długości i zazwyczaj jest to 50 lub 70mm. Rurociągi te, w standardowym ustawieniu są oddalone od siebie o 18m, zaś na każdym rurociągu zamontowany jest zraszacz, również co 18m czyli co trzecią rurę. Standardowa rura o średnicy 70mm ma bowiem długość 6m oraz waży ok. 9kg, co pozwala na wygodne przenoszenie, czy to pomiędzy poszczególnymi pozycjami deszczowania czy przy zwożeniu sprzętu po zakończeniu okresu wegetacyjnego. Poszczególne rurociągi deszczujące spina się kolektorem zasilającym, a więc rurociągiem zbudowanym również z rur szybkozłacznych (zazwyczaj średnicy większej niż te w rurociągu deszczującym) oraz trójników bez zasuwy lub z zasuwą, w zależności od tego, czy istnieje potrzeba uruchomiania tylko części instalacji (np. wydajność źródła wody nie pozwala na uruchomienie wszystkich zraszaczy jednocześnie). Zaletą takiego systemu jest m.in. to, że zraszacze impaktowe np. ZB 22 firmy Perrot pracują już przy ciśnieniu zaledwie 2,5bar, co pozwala na zasilanie systemu za pomocą stosunkowo niewielkich pomp. Przy podanym rozstawie 18mx18m, na ha potrzebujemy średnio ok. 30 zraszaczy. Każdy zraszacz w zależności od rozmiaru dyszy oraz ciśnienia pobiera od 1 do 3,4m3/h. Zatem, aby uzyskać opad rzędu 5mm/h, potrzebujemy źródła wody o wydajności ok. 50m3/h. Oczywiście przy braku takich możliwości, system może zostać podzielony na sekcje, które będą włączane po kolei, co wydłuży czas nawadniania, ale ograniczy jednostkowy godzinny pobór wody.

Dodatkowo przy podziale na sekcje, można ograniczyć koszty poprzez rezygnację z zakupu części sprzętu, ponieważ rurociągi deszczujące mogą być przenoszone w miejsce które aktualnie powinno być nawadniane. Dodatkową zaletą deszczowni rurowych, jest równomierność nawadniania oraz „nie zbijanie” gleby ze względu na większą ilość mniejszych zraszaczy.

Firma Perrot Polska ma w swojej ofercie również deszczownie szpulowe. Działają one na zasadzie przesuwu wózka deszczującego z jednym zraszaczem (lub belki deszczującej) co pozwala na nawadnianie określonego pasa uprawy, którego szerokość jest uzależniona od promienia zraszania zraszacza (lub zasięgu ramion belki) zaś długość od długości węża nawiniętego na bęben deszczowni. Wózek jest ciągniony przez waż, który nawijany jest na bęben, zaś bęben napędzany jest przez turbinę wodna, przez którą przepływa woda zasilająca zraszacz lub belkę. Deszczownie w zależności od rozmiaru i modelu wyposażone są w czterobiegowe skrzynie przekładniowe i standardowo ręczną, płynną regulację prędkości. Oczywiście istnieje możliwość zastosowania różnego rodzaju komputerów sterujących. W przypadku deszczowni nawijanych, ze względu na konieczność zasilania turbiny napędowej bębna ciśnienie zasilające powinno być wyższe, najlepiej w granicach min. 5 bar. W przypadku stosowania większych maszyn z dużymi zraszaczami, wadą może być duża kropla zraszania, która zbija glebę i niekorzystnie wpływa na delikatniejsze rośliny.

Perrot Polska zajmuje się również nawadnianiem obiektów sportowych, takich jak boiska piłkarskie, korty tenisowe, pola golfowe. Firma daje możliwość wyboru szerokiego wachlarza możliwości, poczynając od prostych rozwiązań boiskowych w postaci wózka deszczującego aż po zaawansowane systemy zautomatyzowanego nawadniania opartego na zraszaczach wynurzalnych.

Niezależnie od tego co chcemy nawadniać i jaki sposób nawadniania wybierzemy, faktem jest że dla prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin, systemy zraszające obecnie stają się niezbędne.

Perrot-Polska Sp. z o.o.
Ul. Józefa Kreta 2
43-450 Ustroń
tel. 33 85 75105
www.perrot.pl 

Tekst sponsorowany