Do Świnoujścia dopłynał transport węgla z Afryki dla... koksowni JSW
Mozambik to państwo pod względem powierzchni dwa razy większe od Polski położone we wschodniej części Afryki. Słynie głównie z eksportu krewetek, orzechów nerkowca, bawełny, cukru oraz w mniejszym stopniu surowców naturalnych, m.in. węgla i gazu ziemnego. Z końcem kwietnia do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec Świnoujścia, zaabsorbowany sytuacją, z którą spotkał się w tamtejszym porcie. Mianowicie, do Świnoujścia zawinął statek z transportem węgla z Mozambiku… dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Po co spółka wydobywcza kupuje węgiel w Afryce?
Do Świnoujścia dopłynał transport węgla z Afryki dla... koksowni JSW
Informacja jest ciekawa o tyle, że przecież JSW jest producentem wysokiej jakości węgla koksującego. Zapytaliśmy w JSW, czy faktycznie takie transporty mają miejsce i do czego potrzebny jest egzotyczny węgiel? - To nic nowego, że trafiają do nas niewielkie ilości węgla z egzotycznych lokalizacji – mówi nam Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy JSW.
- To węgiel o bardzo wysokich parametrach, który wykorzystywany jest do produkcji koksu. Ten surowiec ma parametry, których nie ma węgiel występujący na terenie Polski. Węgiel ten jest dodawany do naszego węgla koksującego w procesie produkcyjnym, aby koks osiągnął parametry wymagane przez zakłady produkcji stali i innych odbiorców. Stal w takich zakładach jest produkowana m.in. dla branży automotive, która wymaga wysokiej i powtarzalnej jakości. Dlatego właśnie, celem uzyskania produktu o wysokich i powtarzalnych parametrach, musimy korzystać z niewielkiej ilości węgla importowanego – podkreśla Sławomir Starzyński, dodając, że egzotyczna lokalizacja pochodzenia węgla z importu wynika po pierwsze z wysokich parametrów surowca, a po drugie również ze stosunkowo niskiej ceny.
- Warto zaznaczyć również, że nie każdy transport węgla trafiający do naszych polskich portów docelowo ma trafić do zakładów w Polsce. Bywa tak, że porty są tylko miejscem przeładunku, a węgiel ostatecznie pociągami jedzie do krajów sąsiadujących. Nie mniej jednak niewielkie ilości są importowane na potrzeby zakładów produkujących koks w JSW. Tak dzieje się od lat – wyjaśnia rzecznik JSW.
Komentarze
13 komentarzy
Za mało danych. Ile Kalorii ma ten węgiel z Mozambiku? Może się okazać że jest nasz najlepszy.
Tak PIS realizuje ustawę 447 aż w końcu w całości oddamy Polskę w ręce Amerykańskiego Żyda
To jest dowód na to że Polską rządzi nie Polak lecz zachodnie służby my wykonujemy polecenia USA
no to myśl Piszą ci tłumaczą a ty dalej swoje
zamknąć kopalnie, węgiel z Kolumbii i Mozambiku tańszy i bardziej kaloryczny. Dobra zmiana trzyma brać górniczą w garści. Mamy węgla na 200 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Żenada. Znowu dali się robole wykiwać ....... Ludzie myślenie nie boli ....................................................................................
Zagraniczny węgiel nie dość,że lepszy to jeszcze DUŻO DUŻO tańszy!
Po co nam szkody górnicze,zanieczyszcenia powietrza,rzek,wypadki na kopalni,obciążenie budżetu itd?
Sama Jsw sie wypowiada na ten tenat, wiec po co ta nagonka? Chyba żeby temat tylko zrobić który wzbudzi zainteresowanie. " To węgiel o bardzo wysokich parametrach, który wykorzystywany jest do produkcji koksu. Ten surowiec ma parametry, których nie ma węgiel występujący na terenie Polski. Węgiel ten jest dodawany do naszego węgla koksującego w procesie produkcyjnym, aby koks osiągnął parametry wymagane przez zakłady produkcji stali i innych odbiorców. " co w tym złego by sprowadzać towar którego w Polsce nie ma? Może by sie zastanowić ile ludzie kupują innych chinskich rzeczy na Ali fostepnych u polskich producentów. No ale to by bylo nudne. Temat węgla lepiej sie sprzedaje na fb
tańszy bo w afryce nie płacą 13,14,15,17,18,barbórek,flapsowych,olówkowych,wczasowych,deputatu,...........itd
~TakJuzJest nawet nie chodzi o słabą jakość, tylko o cenę. Bardziej się go opłaca sprowadzić i z końca świata, bo nawet płacąc za transport wychodzi dużo taniej na tonie. Zgadnij dlaczego? :D
parę tygodni temu był statek z Kolumbii (bardzo duży), zgadnijcie z czym .......
Kolejarze zarobią, kopalnie niestety nie. A ogólnie dla węgla koksującego też nie ma za wielkich perspektyw. Szwedzi opracowali technologię w której nawet do hutnictwa nie będzie już potrzebny węgiel... https://globenergia.pl/szwedzi-wykorzystaja-wodor-w-metalurgii/
nie rozumiem co w tym dziwnego,nasz jest słabej jakości,wiec kupili lepszy i pomieszają
Ortodoksyjna partia PZPR , pewnie jeszcze bedzie rzadzic kilka lat , az w koncu wszystkie nasza kopalnie znikna z map.I wtedy nastapi spokoj.