"Optymalizacja kosztowa" i "dezinwestycje" w Rafako. Na czym mają polegać?
Rzecznik prasowy Grupy Kapitałowej Rafako powiedział Nowinom, że "optymalizacji kosztowej" nie można utożsamiać wprost z redukcją zatrudnienia. Dezinwestycje mają dotyczyć m.in. planów sprzedaży e-busa.
Przyczyny i skutki wielkiej straty
Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu Rafako poinformowało o zaplanowanym na 28 maja Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, podczas którego zostanie poddana pod głosowanie uchwała w sprawie dalszego istnienia spółki. Zwołanie NWZA oraz przyjęcie stosownej uchwały wynika z ogromnej straty, jaką raciborska spółka zanotowała w zeszłym roku. Przewidywana strata w wysokości niemal 258 mln zł jest w przypadku Rafako na tyle duża, że zastosowanie znalazł tu przepis Kodeksu Spółek Handlowych:
Jeżeli bilans sporządzony przez zarząd wykaże stratę przewyższającą sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz jedną trzecią kapitału zakładowego, zarząd obowiązany jest niezwłocznie zwołać walne zgromadzenie celem powzięcia uchwały dotyczącej dalszego istnienia spółki.
Zarząd Rafako napisał list do akcjonariuszy, kontrahentów oraz współpracowników firmy, w którym wskazał na przyczyny tego stanu rzeczy, m.in. nadzwyczajny wzrost cen materiałów i usług na rynku budowlano-montażowym, co przełożyło się na brak rentowności kluczowych kontraktów długoterminowych. Jednocześnie zarząd Rafako podkreślił, że firma wciąż posiada portfel zdrowych, tj. rentownych zamówień, o wartości około jednego miliarda złotych.
Chcą sprzedać Ebusa
Ponadto zarząd Rafako zamierza wkrótce przeprowadzić działania zmierzające do dalszej "optymalizacji kosztowej" oraz "dezinwestycji" w obszarach, które nie są kluczowe dla Rafako. Te działania mają przynieść firmie wpływy w wysokości "kilkudziesięciu milionów złotych", co ma przełożyć się na utrzymanie i poprawę płynności finansowej przedsiębiorstwa.
Postanowiliśmy dowiedzieć się u źródła, co kryje się pod pojęciem "optymalizacji kosztowej"? Czy dotyczy ono redukcji zatrudnienia? Zainteresowały nas też plany dezinwestycji, tj. jaka część majątku Rafako zostanie sprzedana? Zwróciliśmy się z tymi pytaniami do Jacka Balcera, rzecznika prasowego w Grupie Kapitałowej Rafako.
- W tej chwili zarząd przygotowuje dla akcjonariuszy szczegółowe informacje związane z między innymi z optymalizacją i dezinwestycjami, zostaną one przedstawione wkrótce na walnym zgromadzeniu. Zarówno dezinwestycje jak i działania optymalizacyjne będą prowadzone w wielu obszarach i nie można utożsamiać ich wprost z redukcją zatrudnienia. Rafako ma obecnie duży portfel zamówień i planuje skupić się na swoim głównym biznesie. Dlatego między innymi, prowadzone są rozmowy z potencjalnymi inwestorami, dotyczące sprzedaży bardzo zaawansowanego projektu E – bus - odpowiedział nam J. Balcer.
Jednocześnie rzecznik Grupy Rafako podkreślił, że zwołanie NWZA wynika z przepisów Kodeksu Spółek Handlowych. Zarząd Rafako nie widzi obecnie zagrożenia dla funkcjonowania spółki i pracuje nad planem jej restrukturyzacji. - Trzeba też podkreślić, że na trudną sytuację miały ogromny wpływ czynniki zewnętrzne, niezależne od Rafako - dodał J. Balcer.
Grupa Kapitałowa Rafako zatrudnia obecnie około 2000 pracowników.
Komentarze
4 komentarze
Aha, a na giełdzie kurs poszedł w gore o 40 procent, no rzeczywiście za złotówke można kupić- 1 akcję
spółka która ma 250 mln kapitałów łącznie 1/3 zakładowego , 100% zapasowego i 100% rezerwowego, to nie jest żadna spółka tylko spółeczka posiadająca ponad 250 mln. strat.portfel zamówień jest pewnie tak lichy jak całe zarządzanie nią.Optymalizacja restrukturyzacja i dezinwestycje to jakaś nowomowa ekonomiczna. A kontrakty podpisuje się z uwzględnieniem wzrostu cen materiałów lub jednocześnie umawia się poziom tych cen.Akcje takiej spółki mogą być kupione za symboliczną zł.
a co to jest hala W-O
Ciekawe czy akcjonariusze mają informacje o likwidacji hali W-0