Pracownicy transgraniczni protestowali w Pietraszynie [WIDEO LIVE]

Protestujący przeszli z terenu nieczynnej stacji paliw pod zablokowane przejście graniczne. Tu zgromadziły się służby - policja, straż graniczna oraz funkcjonariusze z Czech. Policyjne radiowozy krążyły po trasie pochodu, emitowano komunikaty o zasadach reżimu sanitarnego.

Na przejściu przemawiały Anna Masny, jedna z zatrudnionych po czeskiej stronie oraz posłanka PO Gabriela Lenartowicz. Zwracano uwagę na kosztowny obowiązek (wymagania strony czeskiej) wykonania testu na obecność koronawirusa przez polskich pracowników czeskich zakładów, wyceniany na kilkaset złotych.

Wśród uczestników protestu byli burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla, jego zastępca Jarosław Gołkowski oraz przewodniczący rady miejskiej Jan Długosz. Ten ostatni zainicjował pozdrowienie czeskich policjantów, którzy podjechali od strony Sudic. Uczestnicy protestu pomachali do Czechów, a ci odpowiedzieli tym samym gestem.

Po kilkunastu minutach zgromadzeni zawrócili i udali się na parking przy stacji.

Oto petycja, pod którą podpisali się protestujący. Do poniedziałku 4 maja można ją podpisać. Jak informuje Anna Masny należy ją wydrukować, złożyć pod dokumentem podpis z imieniem, nazwiskiem i adresem zamieszkania, następnie zeskanować i wysłać Messengerem Facebooka do Anny Masny lub Jana Pruha. Następnie konieczne jest przesłanie oryginału pocztą. - Osoby, które postanowią się dołączyć proszę o kontakt, oryginały mogą dtorzeć w późniejszym terminie - dodaje Anna Masny.

Petcyja w wersji czeskiej