Brakuje chętnych do pracy przy wyborach prezydenckich
Nadal nie wiadomo, w jaki sposób i kiedy dokładnie odbędą się wybory prezydenckie. Procedowanie w sprawie tzw. wyborów korespondencyjnych utknęło na razie w senacie. Samorządy więc przygotowują się do organizacji wyborów wedle dotychczasowego kalendarza wyborczego. Ten zakładał, że do 10 kwietnia należało zgłaszać członków do obwodowych komisji wyborczych w poszczególnych gminach. Decyzją komisarza wyborczego, termin został przesunięty do 16 kwietnia. Bo nie było wystarczającej liczby chętnych. Mimo tego w wielu gminach nadal nie udało się obsadzić wszystkich obwodowych komisji wyborczych choćby w minimalnych składach, nie mówiąc już o pełnych. I nikt nie wie co dalej.
POWIAT Jak przekazuje nam Mateusz Jamioła z wydziału dialogu, promocji i kultury w wodzisławskim urzędzie miasta, łączna liczba miejsc przewidziana w obwodowych komisjach wyborczych na terenie miasta wynosi 235. Do pracy w komisjach zgłosiło się jednak 170 osób. – Nie są to pełne składy komisji, ale zapewniają minimalną liczbę osób, potrzebnych do przeprowadzenia wyborów – mówi Jamioła. W Wodzisławiu wszystkie komisje są więc gotowe do pracy, choć wiele z nich w składach minimalnych, a więc co najmniej 5-osobowych.
W Godowie na 16 obwodowych komisji, udało się powołać 13 w składach minimalnych, a więc liczących po 5 osób. Trzech komisji nie udało się powołać. W jednej brakuje 2 osób, w dwóch po 1 osobie. – I na razie chętnych nie ma. Trudno powiedzieć co będzie dalej, bo jest spore zamieszanie. Mieliśmy rezygnacje 23 osób, które wcześniej zgłosiły się do pracy w komisjach. W porównaniu z innymi wyborami, to po prostu nie ma chętnych – mówi Agnieszka Pustelnik z Urzędu Gminy w Godowie.
W Gorzycach do ostatniego piątku udało się powołać 12 obwodowych komisji wyborczych, w tym 7 w okrojonym składzie. – 3 komisje na razie nie są powołane, bo nie mają minimalnego składu – mówi Małgorzata Warzeszka z Urzędu Gminy w Gorzycach.
W Lubomi udało się obsadzić wszystkie 7 komisji obwodowych, ale aż 5 z nich w składach minimalnych. W 2 komisjach jest nieco więcej niż minimum członków – mówi Roman Bizoń, sekretarz Urzędu Gminy w Lubomi.
W Marklowicach na 36 miejsc w komisjach obwodowych zgłosiło się zaledwie 9 osób. Liczba ta, nie pozwala na przeprowadzenie wyborów w większości komisji. – Oczekujmy także na rozporządzenie bądź wytyczne, które powiedzą nam, w jaki sposób zabezpieczyć członków obwodowych komisji przed koronawirusem – mówi sekretarz gminy Benedykt Kołodziejczyk.
W Mszanie udało się powołać wszystkie 4 komisje obwodowe. – W 2 komisjach jest po 7 członków, w kolejnych 2 po 6 członków – mówi Joanna Szymańska, sekretarz Urzędu Gminy w Mszanie. Normalnie mszańskie komisje w pełnych składach liczą od 9 do 11 członków.
W Pszowie podobnie, bo tu również liczba zgłoszonych członków nie zapełniła wszystkich miejsc w komisjach, a jedynie wymagane minimum. Przy wyborach stacjonarnych w mieście byłoby do obsadzenia 55 miejsc w 5 komisjach.
Także w radlińskich komisjach brakuje rąk do pracy. – Brakuje nam 64 osób, aby skompletować pełną liczbę osób zasiadających we wszystkich komisjach – mówi Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu. Dodaje, że łączna liczba osób zasiadających w obwodowych komisjach powinna wynosić 98, zaś zgłosiły się tylko 34 osoby.
W Rydułtowach do obsadzenia było łącznie 117 miejsc w komisjach (5 osób w komisji w szpitalu, dwie komisje po 11 osób i 10 komisji po 9 osób). Do prac zgłosiło się tyle osób, że ostatecznie udało się powołać wszystkie komisje.
(art), (juk), (ska)
Ludzie:
Benedykt Kołodziejczyk
Były Radny Miasta Rybnik oraz sekretarz Marklowic. Zmarł 12 kwietnia 2021 r.
Komentarze
6 komentarzy
To chyba urzednicy nie są sklonni robić wyborów, bo chetnych do pracy w komisjach nie brakuje, to jest przekaz srodowiska PO
wiadomo od miesiąca że urzedasy nie wysilają sie z komisjami , nawet nie oddzwaniają chętnym do komisji ..czyli cichy sabotaż?
nie ważne kto głosuje
ważne kto głosy liczy !!!!!!!!!!!!!!!!!
jak nie jesteście z jednej bandy
nie macie szansy ...........
Co za pierdoły piszecie ? Do żadnej komisji nie można sie dostać - bo wciąż te same gęby nie odpuszczają!
A Wy piszecie, że nie można znaleźć ludzi???
Ja się zgłosiłem wraz z żoną w Rybniku do składu komisji juz półtorej miesiąca temu i jesteśmy w składzie. Obecnie z tego co wiem, składy są pełne. Więc wykopywanie komunuzmu z Polski można zacząć! Moi kandydaci to Bosak a później Duda. Innych nie ma.
nie podawajcie ludziom informacji niezgodnych z aktualną sytuacją! zarówno w Gorzycach i Marklowicach wszystkie komisje mają powołane składy od tygodnia.. żenada