Do kogo apelować? Spór radnych o adresatów ich żądań w sprawie szpitala
Początkowo mówiono tylko o apelu Rady Miasta Racibórz do wojewody śląskiego, którego postrzega się jako „winnego” przekształcenia szpitala rejonowego w zakaźny i pozbawienia miasta oraz powiatu poradni specjalistycznych. Na sesji 29 kwietnia pojawiły się kolejne propozycje, do kogo apel rady ma trafić.
- Jak najszersze grono powinno się dowiedzieć o naszych problemach - utrzymywał radny Piotr Klima. Zasugerował skierowanie raciborskich żądań w sprawie opieki zdrowotnej nawet do Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Ponadto zaproponowano skierowanie pisma do posłów, senatorki oraz europosłanki z regionu.
Mirosław Lenk sugerował włączenie do grona adresatów, a może nawet bezpośrednie zaadresowanie apelu do samego ministra zdrowia.
Piotr Klima „dorzucił” do tego zestawu jeszcze marszałków sejmu i senatu oraz komisje parlamentarne.
- Jak najszersze grono musi się o tym dowiedzieć. Gdzieś to w końcu chwyci. Ktoś się przejmie i zacznie deptać - stwierdził radny. Klima zaznaczył, że jak apel z Raciborza trafi „do 15 najważniejszych osób w Polsce” i nikt z nich nie odpowie, to w sprawę zaangażuje się media.
Ostatecznie stanęło na pierwotnej treści apelu przygotowanego przez zespół radnych pod przewodnictwem Zuzanny Tomaszewskiej. Przyjęli go wszyscy radni obecni zdalnie uczestniczący w sesji (21 osób).
Apel Rady Miasta Racibórz
w sprawie dramatycznej sytuacji opieki zdrowotnej
mieszkańców miasta Racibórz i powiatu raciborskiego.
Jako mandatariusze mieszkańców Raciborza, mając świadomość ogromnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców miasta i powiatu, Rada Miasta zwraca się z apelem do Wojewody Śląskiego i Starosty Raciborskiego oraz do Prezydenta Miasta Racibórz o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz zorganizowania specjalistycznej opieki zdrowotnej na terenie miasta, oraz odbudowanie systemu specjalistycznych świadczeń medycznych.
Dzisiaj mieszkańcy Raciborza i powiatu żyją w nowej rzeczywistości. W rzeczywistości pandemii Covid 19, która może potrwać do końca roku 2020 albo nawet dłużej. Uwaga wszystkich skupiła się na walce z koronawirusem, a po drodze umykają nam inne problemy zdrowotne raciborzan. W wyniku pandemii Covid 19 raciborski szpital przekształcono decyzją Wojewody Śląskiego w jednostkę jednoimienną zakaźną, przestały funkcjonować przychodnie specjalistyczne, mieszczące się w budynku szpitalnym, przerwano w ten sposób świadczenia medyczne i ciągłość opieki specjalistycznej.
Mieszkańcy są zdezorientowani i zaniepokojeni. Żyją w strachu o własne zdrowie, czy nawet życie. Owszem, leczenie ludzi chorych na COVID jest priorytetem, ale jeśli nie podejmiemy działań, umożliwiających ludziom dostęp do specjalistów, to w niedalekiej przyszłości NIESTETY będzie można ich doliczyć do pośrednich ofiar pandemii. Konsekwencje mogą być tragiczne. Nie ma czasu do stracenia, trzeba ratować ludzi. Świadczeń medycznych nie można zamrozić.
Zapewnienie kontynuacji leczenia to sprawa pierwszej potrzeby. Potrzebne są konkretne rozwiązania i działania. Grozi nam niebezpieczeństwo przejęcia kontraktu przez sąsiednie gminy i wówczas mieszkańcy miasta i powiatu zostaną pozbawieni opieki medycznej.
Oczekujemy zdecydowanych działań Wojewody Śląskiego oraz włodarzy Miasta i Powiatu, a my ze swojej strony gotowi jesteśmy do współpracy w tym zakresie. Nadmieniamy, iż mieszkańcy oczekują choćby częściowego funkcjonowania poradni specjalistycznych. Proponujemy, aby zrewidować wspólnie wszystkie pomysły, możliwości i propozycje podjęcia pilnych rozwiązań.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Piotr Klima
Radny Gminy Racibórz
Zuzanna Tomaszewska
Była radna Miasta Racibórz
Komentarze
6 komentarzy
Raciborscy rajcy,wypisujący teraz apele do wojewody,premiera ministrów, bo wam ktoś rozwalił służbe zdrowia,zastanówcie się nad sobą, bo wy też postępujecie nie lepiej. wasze decyzje w sprawie asfaltowni mają nam w Lubomi i okolicach rozwalić klimat i pogorszyć jakość życia a wy to uznajecie za wasz sukces , czym chwalicie się na sesjach / nawet ta Pani co teraz z uśmiechem apele w sprawie szpitala redaguje/.
dlaczego do dziś nie rozpatrzyliście naszej petycji? dlaczego Prezydent nie rozpatrzył naszej petycji? teraz płaczecie nad waszym szpitalem a nie widzicie jaką krzywdę nam wyrządzacie . Wasz Prezydent postępuje bardziej perfidnie niż wojewoda do którego kierujecie pretensje w sprawie szpitala.Niech wojewoda was potraktuje tak jak wy nas traktujecie,przedmiotowo i bez szacunku..
Dobre pytanie. Może minister po prostu nie bierze się za tematy przegrane.
Czy nasz minister się na nas obraził ?
obudzili się radni po 6 tygodniach?co prawda opozycyjni chcieli jeszcze 15 marca zwołania sesji ale opcja rządząca w mieście im to zablokowała .po 6 tygodniach,kiedy od początku było jasne że ten projekt musi się skończyć klęską, radni którzy mogli od dawna sprawdzać dokumenty i decyzje wydawane dla szpitala NIE WIEDZĄ NIC.!! przestańcie udawać,ze jesteście w stanie cokolwiek wyjaśnić bo większość nawet nie wie o co pytać, nie trzeba sprowadzać do Raciborza dyrektora z KK / on tam sam nie podjął żadnej strategicznej decyzji,jest w pełni sterowalny/ a poradnie działają tam dlatego,bo są przeniesione do osobnego budynku. Pracownicy w tamtym szpitalu nie protestują ..bo im zapłacono. nad szpitalem w KK patronat objął i wojewoda i NFZ, a Racibórz ma coraz gorsze notowania i w NFZ i u wojewody. OT CAŁA TAJEMNICA. te apele do wojewody to się skończą tak samo jak rozpatrywanie przez lokalny samorząd skarg mieszkańców/ władza i samorząd zawsze są niewinni/ więc wojewoda też będzie miał rację jak powie ,ze to nieudolność miejscowych doprowadziła do zapaści.. czemu radni odpowiedzialnych za ten burdel nie oddali do prokuratury,PIP, NIK? hiciorem jest optowanie przez lokalny PiS za uwłaszczaniem na kontrakcie szpitala prywatnych firm i wzywanie wojewody do pomocy przy oddawaniu kontraktu szpitala w prywatne ręce,. komuś chyba ocieplenie klimatu zaszkodziło i sądzi ,że debatowanie komisjowanie przywróci raciborzanom opiekę zdrowotną??/ brak słów.najlepszym podsumowaniem jest bezradny uśmieszek Zuzanny.
a gdzie k,,wa byliście wszyscy 6 tygodni temu?czemu nie słuchaliście, jak mówił,że to się zawali!!! macie to na co pozwoliliście, teraz sobie możecie i na Berdyczów jeszcze pisać.A co z Prezydentem,któremu wojewoda tak dziękował za chęć przekształcenia szpitala? co tak wspierał wysiłki starosty,zeby pacjentów ze szpitala wywalić do innych placówek?teraz się obudziliście????
Niezły kabaret!