Wojewoda śląski objęty kwarantanną. Swoboda i Polowy byli u niego wczoraj
Jarosław Wieczorek wojewoda śląski został objęty kwarantanną - podaje serwis wyborcza.pl. Miał kontakt z zarażonym lekarzem. Przypomnijmy, że na rozmowach w wojewodą byli w czwartek włodarze z Raciborza: prezydent Dariusz Polowy i starosta Grzegorz Swoboda.
Jak podaje wyborcza.pl wojewoda Wieczorek przebywa w odizolowanym miejscu. Test na obecność koronawirusa był w jego przypadku negatywny, ale wojewoda zdecydował się na kwarantannę i pracuje zdalnie. Informację o izolacji wojewody zamieszczono dziś przed godz. 19.00. Dzień wcześniej wojewoda śląski spotkał się ze starostą raciborskim Grzegorzem Swobodą i prezydentem Dariuszem Polowym by poinformować ich o swej decyzji w sprawie przekształcenia szpitala rejonowego w Raciborzu w szpital jednoimienny - zakaźny.
Prezydent Polowy powiedział nam, że osoby mające kontakt z kimś zakwalifikowanym do kwarantanny nie są poddawane testom na obecność wirusa. Trafiają do niej tylko ci, co mieli kontakt z zakażonym.
Więcej o kwarantannie wojewody tutaj
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Grzegorz Swoboda
Starosta Raciborski
Jarosław Wieczorek
Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski
Komentarze
9 komentarzy
@kotuś, jesteś zaskoczona/y? czego oczekujesz od pispatologii? zachowania jakichś zasad/standardów? od pięciu lat ta mafia ma wszystkie wyroki/prawa/zasady głęboko w d..., to ty teraz nagle oczekujesz że zdrowie/życie innych będzie miało dla nich jakieś znaczenie??? obudź się!!!
Jak w Wodzisławiu radni PiS zbierają podpisy w szkole i narażają innych to nic się nie dzieje? Cy w tym starostwie u Bizonia jest jakiś nadzór nad szkołami?/
Pamiętajcie że TEN CZŁOWIEK ZLIKWIDOWAŁ JEDYNY SZPITAL W RACIBORZU. Teraz osoby z zawałem serca czy udarem mózgu mogą nie otrzymać pomocy lekarskien na czas bo będą musieli być przewiezieni do innego miasta!
a kałuża? a zdrajca kałuża? jak się czuje?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Jak to jest z tą kwarantanną? Czy ci ludzie za to muszą sami sobie płacić za żywność, czy państwo jak na szpitalnym leczeniu?
Obaj, prezydent i starosta chyba nie lekce sobie ważą własne zdrowie, życie i ludzi z którymi się "macali". Ale może p. Polowy myśli że go NIC nie ruszy.
A Polowy ma zwyczaj całowania po rękach.
No to kupa!