Starosta raciborski wprowadza środki bezpieczeństwa w placówkach Powiatu

- Jako rejon pogranicza i powiat, gdzie wiele osób pracuje w Niemczech i Austrii jesteśmy szczególnie narażeni na kontakt z obcokrajowcami i ewentualność zarażenia koronawirusem. Zgłaszałem to przedstawicielom wojewody od zarządzania kryzysowego - mówi Grzegorz Swoboda. W środę 11 marca zdecydował o podjęciu działań zabezpieczających placówki powiatowe na okoliczność zagrożenia koronawirsuem. - Będą wdrożone wszędzie, zarówno w poradni psychologiczno - pedagogicznej, MOS czy w MDK (ta, jako placówka opiekuńczo - wychowawcza jest zamknięta jak szkoły, ale kadra dyżuruje) - informuje włodarz powiatu. Szczegóły zostaną wkrótce podane publicznie przez służby starosty. Grzegorz Swoboda powierzył te zadania swemu zastępcy - wicestaroście Markowi Kurpisowi.

Pytaliśmy starostę o plany wobec placówek, bo do redakcji wpłynął list Czytelniczki pani Agnieszki (dane do wiadomości Nowin), która napisała dziś rano:

Szkoły i przedszkola zostaną zamknięte, a co np z Poradniami Psychologiczno - Pedagogicznymi i innymi jednostkami tego typu w naszym regionie? Dzieci do takich miejsc często przychodzą chore, mają słabszą odporność. Na zajęcia przychodzą z osobami starszymi (dziadkowie).

W poczekalniach panuje tłok. One mają pozostać otwarte i narażać małe dzieci i ich opiekunów, a także pracowników i ich rodziny?

Rodzice często nie puszczają dzieci do szkoły, czy przedszkola ale do Poradni na zajęcia i tak przychodzą mimo, że dziecko jest przeziębione....
Dodam jeszcze, że w poradniach odbywają się zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju oraz różnego rodzaju projekty skierowane głównie dla maluszków i dzieci przedszkolnych...

Ilość osób, która codziennie zgłasza się w poradni jest bardzo duża. Pozostaje nadzieja, że ktoś pomyśli i również te instytucje zostaną zamknięte.