Będzie parking i betonowa pustynia wokół?
Zadrzewiony skwer w centrum Wodzisławia Śl. przegrał z modernizacją tamtejszego parkingu. Część mieszkańców nie może się pogodzić z tym, że drzewa musiały ustąpić inwestycji.
WODZISŁAW ŚL. Dziurawa jezdnia i nierówne chodniki. Plac Zwycięstwa w Wodzisławiu Śl. od dawna prosił się o gruntowny remont. Dzięki zdobytemu przez miasto dofinansowaniu w ramach Funduszu Dróg Samorządowych przebudowa mogła zostać w końcu kompleksowo zrealizowana. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie ten remont - komentują jednak postęp prac niektórzy wodzisławianie.
Co w ramach inwestycji?
27 listopada ubiegłego roku w wodzisławskim magistracie została podpisana umowa na realizację zadania pn. „Zmiana konstrukcji ul. Plac Zwycięstwa - parking wraz z drogą”. Prace za nieco ponad milion zł wykonuje firma budowlana z Jankowic. W ramach inwestycji zostaną m.in.: odwodnione drogi i miejsca postojowe, uporządkowane strefy parkingowe, przebudowane istniejące chodniki, zmodernizowana nawierzchnia jezdni, a także wykonane zostanie oznakowanie pionowe i poziome. Remont ma zostać ukończony w połowie maja.
Wycięto zdrowe drzewa
Wraz z postępującymi pracami wśród mieszkańców Placu Zwycięstwa zaczął narastać niepokój. - Jeszcze kilka dni temu nasz parking był otoczony zielenią, teraz będzie tylko betonową pustynią, bo wszystkie drzewa wycięto w pień - mówili nam zatroskani wodzisławianie. Jeden z nich, pan Grzegorz podkreśla, że usunięto wiele pięknych, dorodnych i zdrowych drzew. - Zostały potraktowane jak szkodliwe chwasty. Naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, by w projekcie przebudowy placu wziąć pod uwagę istniejącą tam zieleń? - pyta wodzisławianin.
Komentarze
15 komentarzy
Mieszkaniecpl (188.117. * .109) profilaktycznie polewaj się roundupem. Możesz też go popijać do posiłku. Żadna alergia Cię mnie ruszy.
A drzewa zawsze można najpierw solidnie ogłowić. Dopiero jeśli nadal byłyby niestabilne, ostatecznie wyciąć. Ale PO jest raczej radykalne. Ekologiczni to oni bywają rzadko i to tylko na pokaz (jeśli się opłaca)
Mieszkaniec topole to nie są chwasty.Nie wiesz co mówisz.Alergie sa z chemi w jedzeniu pestycydów i smogu a nie z topoli.Takie bzdury piszesz że szkoda mawet komentować.Chwasty to ty masz ale może w głowie z takim myśleniem.
Mieszkaniecpl gdzie Ty człowieku tam topole widziałeś? Wszędzie rosły lipy.
Ciekawe w jaki sposób anonimus naruszył regulamin ??? link z konkurencyjnego źródła ???
Kasa się liczy a prezydent Wodzisławia będzie się miał czym pochwalic. Tylko o przyrodzie i cieniu pójdzie w tym miejscu pomarzyć . Niektóre partie tylko psują wszystko.
"drzewa musiały ustąpić inwestycji"
Jakiej inwestycji?
Ktoś tu pisał, że PO to ekologię ma tylko na sztandarach, w rzeczywistości zniszczą wszystko co zielone. Ci ludzie nie mają pojęcia o czym mówią, co robią.
Proszę sobie zajrzeć np na ul Pokoju, wybudowali parking, wszystko mało, parkują na trawnikach, chodnikach. straż miejska, policja za co bierzecie pieniądze? Udajecie że nic nie widzicie.
Niech zgadnę: realizuje PRD Racibórz?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Dobra wichura poradzi sobie z każdym drzewem ;-)
Wycinaja nie drzewa tylko topole które są wszędzie uznawane za chwasty powodują mase alergi . mieszkam tam i się cieszę że w końcu je wycinaja i robią porządek z tym placem. A co lepiej możemy zaczekać aż przyjdzie wichura i je poprzewraca tak jak na cmentarzu na pszowskiej a wtedy wszyscy będą gadać że dawno mieli zrobić z nimi porządek
Errata: Przerosło projektantow
Kieca i spółka walczą ze smogiem . Przesadzanie drzew? Na takie cuda nie liczylbym w Wodzisławiu. Z całego rachunku wynika, że do wycięcia było 13 drzew. Czyżby uwzglednienie w projekcie 19 istniejących drzew przespało projektantów?
Czysta głupota aby skwery i drzewa wycinać pod parkingi.Urzędnicy i prezydenci do zwolnienia i to przy takim smogu.
"Zostanie nasadzonych 19 nowych drzew z gatunku wiśni kulistej - informuje urzędnik." - i ten urzędnik myśli, że te 19 drzew tak sobie "PYK" wyrośnie w ciągu pół roku. Drzewa rosną LATAMI, a nie na życzenie urzędnika. Jeśli jakieś drzewo kolidowało to można je było przesadzić - tak, przesadzić. Są maszyny do przesadzania drzew (widocznie nie wiedzą).