Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

Krótka droga, a jednak asfaltu wylać się nie da

26.01.2020 19:00 | 2 komentarze | art

Czy odnoga ul. Szymanowskiego w Marklowicach i Centralnej w Połomi doczeka się w końcu asfaltowej nawierzchni? Pojawiło się światełko w tunelu.

Krótka droga, a jednak asfaltu wylać się nie da
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

MARKLOWICE, POŁOMIA Gminne drogi graniczne, a więc znajdujące się na pograniczu dwóch gmin to koszmar dla kierowców i mieszkańców. Dlaczego? Bo często zdarza się, że gminy nie potrafią się dogadać co do tego, kto ma taką drogę remontować, albo która gmina ma ile zrobić i ile zapłacić. Albo też jedna gmina zainteresowana remontem jest, a druga nie. Przykład to droga graniczna pomiędzy gminą Marklowice, a gminą Mszana – od strony Marklowic jest to odnoga ul. Szymanowskiego, od strony Połomi – odnoga ul. Centralnej, na zakończeniu ul. Folwark. Stosunkowo krótki odcinek, a problem z wylaniem asfaltu jest niemały.

Z prośbą o współfinansowanie remontu drogi wystąpiły do Mszany Marklowice. A to dlatego, że po marklowickiej stronie granicy są już zamieszkałe domy. Po mszańskiej (a w zasadzie połomskiej) stronie, domów nie ma. Dlatego do tej pory Mszana remontem drogi za bardzo zainteresowana nie była. Być może się to jednak zmieni. Tereny te zostały bowiem w studium uwarunkowań przekształcone na działki budowlane i w przyszłości także w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP) ma to być teren budowlany.

Obecnie droga jest wysypana zdrapką asfaltową, władze Marklowic od dawna zabiegają o jej remont, który powinien być przez obie gminy finansowany (drogą biegnie granica między obydwoma gminami). W tej sprawie przedstawiciele obu gmin rozmawiali ze sobą pod koniec listopada ubiegłego roku. Zastępca wójta Mszany Błażej Tatarczyk przypomniał, że jeszcze w poprzedniej kadencji Komisja Infrastruktury Rady Gminy w Mszanie negatywnie zaopiniowała wypracowane przez gminy. Wówczas tereny po stronie gminy Mszana były terenami rolnymi, więc dla tej gminy nie był to priorytetowy temat. Toteż włodarze Mszany zaprzestali dalszych działań w temacie porozumienia z gminą Marklowice. Po zmianach w studium i planowanych zmiana w MPZP mają to być tereny budowlane. - To podnosi ważność dobrego dojazdu – przyznają teraz w Mszanie.

Temat zakończono stwierdzeniem, że na jednym z kolejnych posiedzeń Komisji Budżetu i Infrastruktury radni zapoznają się z porozumieniem, które zostało wypracowane kilka lat temu i będzie ono bazą do wznowienia rozmów w tej kwestii.

(art)