297 zgłoszeń internetowych do urzędu w ESIM
W raciborskim magistracie zachęcają mieszkańców do korzystania z Elektronicznego Systemu Informacji Miejskiej (ESIM) i nie słuchają sugestii radnego Jarosława Łęskiego (na zdj.).
Radny koalicji rządzącej zauważył w ciągu pierwszego roku swej kadencji, że wiele spraw zgłaszanych jemu i innym członkom rady, a formułowanym później w formie interpelacji, ma charakter techniczny. Powinny trafiać bezpośrednio do magistratu, bez angażowania w to radnych. – To może dość znacznie wydłużyć czas ich rozpatrzenia – zaznacza J. Łęski. Zasugerował urzędnikom skorzystanie z projektu „NaprawmyTo.pl” lub innego o podobnej funkcjonalności. Umożliwia on, za pomocą aplikacji mobilnej, dwustronną komunikację między mieszkańcami, a urzędem. Zgłoszoną sprawę można monitorować, interweniować w przypadku braku reakcji.
– Niektóre wydziały zgłaszają potrzebę otrzymywania informacji bezpośrednio od mieszkańców, np. zgłoszeń w sprawie gospodarowania odpadami – wskazuje radny Łęski. Widzi on potrzebę uruchomienia „dodatkowego, przyjaznego kanału zgłaszania nieprawidłowości”. Według Łęskiego radni będą mogli wtedy zamiast skupiać się na „pojedynczych wyrwach i krzywych krawężnikach” zająć się kreatywnym rozwiązywaniem problemów gminnych w innych obszarach.
Propozycja radnego nie spotkała się z akceptacją prezydenta Dariusza Polowego. Ten odparł, że urząd miasta ma już ESIM, który zawiera wszystkie funkcje „NaprawmyTo.pl”. Raciborzanie zgłosili tą drogą 297 spraw w ciągu ostatniego roku. W dodatku wskazana przez radnego platforma oznaczałaby wydatek 6 tys. zł i zaangażowanie do obsługi dodatkowego urzędnika. Polowy zapowiedział jednak sprawdzenie – na przykładzie innych miast – podpowiedzianego przez jego radnego narzędzia.
To już druga wskazówka radnego Jarosława Łęskiego związana z usprawnieniem komunikacji na linii urząd – mieszkaniec. Wcześniej zasugerował zakup „apki” na smartfony, informującej o terminach wywozu śmieci. Tę sugestie magistrat przyjął.
(ma.w)