Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Nowe życie starego familoka budzi wątpliwości

21.01.2020 19:00 | 3 komentarze | juk

Czy placówka, która ma skupiać się na integracji mieszkańców, zwłaszcza tych zagrożonych wykluczeniem społecznym powinna powstać w Radlinie? Niektórzy sceptycznie podchodzą do tej inwestycji.

Nowe życie starego familoka budzi wątpliwości
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

RADLIN Stary familok przy ul. Korfantego w Radlinie już niebawem zyska zupełnie nowe oblicze i funkcję. Na wiosnę powstanie tam Centrum Usług Społecznych (CUS). Choć inwestycja realizowana jest już od ponad roku, to jeden z radlińskich radnych poddaje pod wątpliwość, czy placówka powinna w ogóle powstać.

Potrzebna inwestycja?

– Mieszkańcy naszego miasta kilkakrotnie zwracali mi uwagę na zasadność dużych inwestycji, które realizujemy. Mam tutaj na myśli np. Centrum Usług Społecznych - zaczął podczas styczniowej sesji radny Robert Szindler. - Być może pomysł jest fajny i potrzebny, ale radlinianie, z którymi rozmawiałem, nieco inaczej podchodzą do tego przedsięwzięcia - dodał. Radny przekazał, że mieszkańcy pytają go, dlaczego miasto wydaje potężne środki na taką inwestycję. - Mamy w mieście całkiem dobrze rozbudowaną siatkę organizacji pozarządowych. Są również świetlice środowiskowe. Społecznicy mają gdzie się spotykać - mówił Robert Szindler.

Dostali dotacje

Do wypowiedzi radnego odniósł się zastępca burmistrz Radlina Zbigniew Podleśny. Wyjaśnił, że CUS jest inwestycją realizowaną ze wsparciem środków zewnętrznych. Urząd pozyskał prawie 2 mln zł na modernizację starego familoka. Środki zostały przekazane z puli Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w kwocie ponad 1,68 mln zł oraz budżetu państwa - 202,7 tys. zł. Na remont budynku w sumie zabezpieczono w budżecie miasta ponad 2 mln zł. - Nie budujemy w mieście pomników władzy. Realizujemy tylko przedsięwzięcia wynikające ze strategii rozwoju naszego miasta. Nie mamy infrastruktury, która jest zbędna - mówił Zbigniew Podleśny. - CUS jako miejsce, gdzie ma działać m.in. koordynacja wolontariatu jest, jak najbardziej potrzebny - dodał.

Placówka kulturalno-społeczna

Na parterze przyszłego CUS-u będzie funkcjonował mały lokal gastronomiczny. Z kolei pomieszczenia położone na wyższych kondygnacjach będą dostosowane na potrzeby prowadzenia różnych zajęć kulturalnych rozwijających pasje młodzieży. Działalność placówki ma skupiać się na integracji mieszkańców, zwłaszcza tych zagrożonych wykluczeniem społecznym. Zakres prac adaptacyjnych obejmuje gruntowną przebudowę budynku w tym m.in. jego ocieplenie od wewnątrz, czyszczenie zabytkowych elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, pokrycia dachu oraz wykonanie nowych instalacji sanitarnych, elektrycznych i teletechnicznych. Ponadto dobudowany zostanie szyb windowy z platformą dla osób niepełnosprawnych. Będzie również zagospodarowany terenu wokół budynku. Prace mają potrwać do końca kwietnia.

(juk)