Powiat zamyka dobry rok i boi się następnego
Budżet powiatu raciborskiego zamknie się nadwyżką. Samorząd pozyskał aż 72,8 mln zł środków zewnętrznych. Jednak finansów na 2020 rok w starostwie się obawiają.
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda powiedział 17 grudnia na wspólnym posiedzeniu komisji rady powiatu, że mijający rok 2019 był bardzo dobry. - Zamykamy go z nadwyżką. Wyprzedzamy trudne czasy, bo w następnym roku odczujemy zmniejszenie dotacji środków rządowych PIT i CIT; subwencje będą niższe. To będzie znaczący spadek dochodów - stwierdził włodarz powiatu.
Z budżetem 2019 jest tak dobrze, że starostwo zapłaci w grudniu pochodne płac (ZUS) za styczeń.
17,7 mln zł wyniosły wydatki majątkowe Powiatu w 2019 roku. - To bardzo wysoki poziom - podkreślił G. Swoboda. Oznajmił też, że zrealizowano projekty z udziałem środków zewnętrznych za 72,8 mln zł.
Szef zarządu powiatu opowiedział radnym powiatowym o subwencji oświatowej na nowy rok. Ministerstwo nadesłało pismo ze wskazaniem przeliczenia subwencji. - Według mnie jest na niskim poziomie - ocenia Grzegorz Swoboda.
Powiat mimo, że prowadzi szkoły z podwójnym rocznikiem nie zwiększył zatrudnienia w administracji jak twierdzi starosta "szkolnictwo ma poukładane”. - Ale ta nowa subwencja potrzeb nie zaspokoi. Jest niższa o 11 mln zł - niepokoi się G. Swoboda.
Tegoroczne, określane przy placu Okrzei jako rekordowe, inwestycje będą za rok niedoścignionym marzeniem, bo budżet powiatu 2020 wygląda na mocno okrojony.
- W tym roku było szereg dotacji, korekt na plus. Tymczasem dochody się nam zmniejszą - zaznaczył G. Swoboda.
Skarbnik powiatu Roman Nowak mówił, że z tytułu nowych rządowych ulg podatkowych do kasy starostwa wpłynie mniej o 3 mln zł. - Mielibyśmy ten dochód, gdyby nie zmiany legislacyjne rządowe - zaznaczył urzędnik. Uważa, że subwencja oświatowa powinna być wyższa o 2 mln zł. Jeśli zabraknie nadpłaty, to Powiat Raciborski nie zbilansuje wydatków na szkoły w obecnej strukturze oświaty. Ogółem na szkoły brakuje w skali roku 4 mln zł, jej budżet zaplanowano w 90%. Na dwa ostatnie miesiące roku braknie środków w budżecie.
Trudno mówić o inwestycjach. Zrealizowane będą tylko zadania rozpoczęte lub podjęte w tym roku. M.in. kontynuacja scalania gruntów, wymiana taboru autobusowego, inwestycje drogowe w Turzu i Budziskach oraz dokumentacja projektowa drogi Samborowice - Krzanowice, a także termomodernizacja Budowlanki. - Żadnych nowych inwestycji nie udało się zaplanować w nowym budżecie - oznajmił skarbnik Nowak.