Kto zamieszka przy Łąkowej? Prawnicy wojewody unieważnili uchwałę raciborskich radnych
Nadzór prawny wojewody śląskiego unieważnił uchwałę Rady Miasta Racibórz ws. zasad wynajmowania lokali komunalnych. Wątpliwości prawników wzbudziły zapisy znoszące kryterium metrażowe przy staraniach o przydział mieszkania na osiedlu, które jest wznoszone przy ul. Łąkowej w Raciborzu.
Przypomnijmy, podczas sierpniowej sesji Rady Miasta Racibórz radni koalicji rządzącej znieśli kryterium metrażowe przy staraniach o przydział mieszkania komunalnego*. W ten sposób chcieli maksymalnie rozszerzyć grupę mieszkańców, którzy mogliby starać się o przydział mieszkania na osiedlu wznoszonym przy ul. Łąkowej w Raciborzu. Dodatkowo wprowadzili zapisy mówiące o minimalnym dochodzie osób, które chciałyby starać się o wynajem lokalu na nowym osiedlu. Ten drugi element miał sprawić, że najnowsza oferta mieszkaniowa Raciborza miała zostać ograniczona do osób już zarobkujących, które nie będą miały trudności z uiszczaniem czynszu.
Problem w tym, że w ustawie traktującej o gospodarowaniu zasobem komunalnym znajdują się zapisy mówiące o poprawie sytuacji mieszkaniowej osoby, która otrzymuje mieszkanie od gminy. – Żeby stwierdzić, że taka poprawa nastąpiła, musimy mieć jakiś wskaźnik. Najprostszym wskaźnikiem jest kryterium metrażowe. Przykładowo, jeśli ktoś miał 7 metrów na osobę, a po otrzymaniu mieszkania od gminy będzie mieć 8 metrów na osobę, to łatwo stwierdzić, że sytuacja mieszkaniowa tej osoby się poprawiła – wyjaśnia Dariusz Polowy (na zdj.).
Od 2014 roku w Raciborzu obowiązywały przepisy mówiące, że aby otrzymać mieszkanie z gminy powierzchnia mieszkalna przypadająca na osobę w aktualnym lokalu wnioskodawcy nie może przekraczać 10 m2 (w przypadku trzyosobowej rodziny). Obowiązywało też kryterium dochodowe, które również było wymogiem ustawowym. Radni nowej kadencji postanowili odejść od kryterium metrażowego, o czym wspomnieliśmy na początku artykułu. – Podjęto tę próbę, aby więcej osób miało szansę otrzymać mieszkanie komunalne. Często jest tak, że ktoś wynajmuje mieszkanie prywatne i nie może starać się o mieszkanie komunalne, gdyż wynajmowane przez niego mieszkanie jest za duże. A jest tak tylko dlatego, że akurat takie mieszkanie udało się tej osobie wynająć... W konsekwencji często prowadzi to do powstania fikcyjnej sytuacji, w której ktoś melduje się w innym, mniejszym mieszkaniu, aby spełnić to kryterium metrażowe – mówi prezydent Polowy.
Próba odejścia od wskazywanej przez prezydenta fikcji zakończyła się niepowodzeniem ze względu na wspomnianą już interwencję prawników wojewody. Tym samym przyjęta pod koniec sierpnia uchwała została unieważniona i nastąpił powrót do zapisów z 2014 roku.
Aby ocalić choć część wprowadzonych w sierpniu tego roku rozwiązań, podczas październikowej sesji rady miasta dwunastu radnych koalicji rządzącej Raciborzem wprowadziło wspomniane już kryterium minimalnego dochodu na członka rodziny obowiązujące przy wnioskach o przydział mieszkania komunalnego wybudowanego po 2018 r. W przypadku jednej osoby chodzi o kwotę 1100 zł, a np. w przypadku trzyosobowej rodziny – 750 zł na osobę.
Po sesji prezydent Dariusz Polowy zapowiedział wznowienie prac nad przygotowaniem nowej uchwały, która rozluźniłaby obowiązujące po interwencji prawników wojewody kryterium metrażowe.
(żet)
* Podczas dyskusji nad projektem uchwały przewodniczący rady Leon Fiołka stwierdził, że kryterium metrażowe jest bezprawne, z czym nie zgodził się radny Mirosław Lenk.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza