Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Wyprowadzanie psa może integrować z innymi psiarzami

24.11.2019 13:00 | 0 komentarzy | mad

Spacer to bardzo ważny element całej gamy podstawowych psich potrzeb. Jednak zyskują na nim nie tylko czworonogi, ale i ich właściciele, bo przecież ruch to zdrowie. A jeśli dodamy do tego spacerowanie z innymi „psiarzami”, to zyskamy jeszcze więcej. Do takiego rozwiązania przekonuje grupa sympatyków czworonożnych przyjaciół, którzy nie tak dawno zainaugurowali swoją bytność w powiecie raciborskim.

Wyprowadzanie psa może integrować z innymi psiarzami
Organizatorzy wypraw (od lewej): Dąbrówka Krawczyńska (z psem Hera), Barbara Sichma (z psem Gucio) i Mirosław Riedel
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Od kilku już lat na terenie powiatu wodzisławskiego działa grupa łącząca sympatyków psów, którzy spotykając się co jakiś czas, razem wyprowadzają swoich pupili. Spacery organizowane są w różnych miejscach, co samym psiarzom pozwala na poznawanie powiatu, w którym mieszkają. Postanowiono jednak pójść o krok dalej i wyjść ze swoimi zwierzakami na teren powiatu raciborskiego. To właśnie okolice niedaleko wieży widokowej przy Meandrach Odry w gminie Krzyżanowice zachęciło ich do wybrania się w tamte miejsca.

Wśród głównych celów organizowania tych spotkań, wymienia się: socjalizację psów, integrację psiarzy, a przede wszystkim miłe spędzenie czasu. – Tu są piękne tereny, to taki nasz początek w powiecie raciborskim – mówi nam Mirosław Riedel, jeden z organizatorów. Spacery te nie są dedykowane konkretnym rasom psów, może przyjść każdy, kto tylko ma ochotę. Wyjścia odbywają się w weekendy, ale np. też w dni ustawowo wolne od pracy, bo właśnie inaugurujący spacer w powiecie raciborskim odbył się w poniedziałek 11 listopada. Jedno wyjście trwa od godziny do kilku godzin. Częściej spacery organizowane są, kiedy jest chłodniej, bo jeśli są upały, to długie wyjścia nie są wskazane dla zwierząt. – Przy okazji można zabrać aparat i uchwycić piękno regonu, co kilku z nas właśnie robi – zauważa Barbara Sichma, z zamiłowania fotograf, dawniej związana jako fotoreporterka z jednym z lokalnych portali informacyjnych.

Barbara Sichma przyznaje, że tego typu wydarzenia są niszowe, ale cieszą się coraz to większą popularnością. Pierwszy spacer zorganizowany w powiecie raciborskim zgromadził kilkunastu mieszkańców powiatów: wodzisławskiego, rybnickiego oraz raciborskiego. – Im więcej osób tym lepiej, należy jednak pamiętać, że osoby, które przychodzą ze swoim pupilem, muszą być za niego odpowiedzialni – zastrzega B. Sichma. – Jeśli wiemy, że nasz pies nie lubi innych psów, to nie podchodzimy z nim do nich – dopowiada Dąbrówka Krawczyńska. Jeśli pies jest agresywny, trzeba zabrać dla niego kaganiec. – Bezpieczeństwo przede wszystkim – mówią organizatorzy psich spacerów.

Kolejnym miejscem, w które grupa zapaleńców chce się wybrać, również jest gmina Krzyżanowice. Tym razem mowa o sołectwie Tworków, a konkretnie rejonie wokół kaplicy św. Urbana. – Zapraszamy wszystkich chętnych – zachęcają organizatorzy w rozmowie z nami. Szczegóły kolejnych spacerów można znaleźć na Facebooku Psie Wyprawy.

(mad)