Filip Springer pisze o Rudach i Kuźni Raciborskiej
W listopadowym numerze magazynu Pismo ukazał się artykuł znanego reportażysty Filipa Springera. Traktuje o katastrofach nawiedzających ziemię raciborską. Springer był niedawno gościem raciborskiej biblioteki.
Reporter i fotograf, autor książek (najnowsza nosi tytuł "Dwunaste. Nie myśl, że uciekniesz") napisał reportaż pt. "Kraina katastrof". - Polska kraina katastrof tak naprawdę rozpina się w trójkącie między Kędzierzynem-Koźlem, Raciborzem a Rudami - pisze Filip Springer.
W jego reportażu występuje m.in. Tomasz Pacia z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie. - W zderzeniu z siłami natury nadal możemy tylko klęczeć. To wszystko jest większe niż my - mówi dziennikarzowi.
Springer spotyka też Bernarda Kuśkę, emerytowanego górnika, który dyżuruje w dostrzegalni przeciwpożarowej. Zszedł z niej "gdy zaczął się kłaść las przy wieży, a wokół budki zaczęły latać mniejsze drzewka i gałęzie". Ta nawałnica położyła 2000 ha lasu.
Reporter rozmawiał także z Krzysztofem Grobelnym z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuźni Raciborskiej.
- W jednej chwili zrobiło się ciemno i walnęło - tak strażak wspomina kataklizm z lata 2017 roku.
Cały reportaż można przeczytać tutaj:
https://magazynpismo.pl/slask-kraina-katastrof-filip-springer/?seo=pw#
Krótki wywiad z Filipem Springerem w raciborskiej Bibliotece przy ul. Kasprowicza