Autobus elektryczny Rafako jeszcze w tym roku wyjedzie na ulice polskich miast
Dobiegają końca badania homologacyjne Ebusa Rafako. Po ich przeprowadzeniu możliwe będzie rozpoczęcie testów drogowych autobusu z pasażerami.
Prezes Rafako Ebus Michał Maćkowiak (na zdj.) mówi, że trwają już przygotowania do rozpoczęcia produkcji autobusu - początkowo na niewielką skalę, jednak docelowo w spółce myśli się o seryjnej produkcji autobusu. Wszystko zależy od zainteresowania klientów, a to już dziś jest dość duże.
- Konkurencja jest. Uważam, że rynek, który jest przed nami będzie też na tyle duży, że każdy ze swoim produktem znajdzie zbyt - odpowiada Michał Maćkowiak - mówi Michał Maćkowiak dla Wirtualnego Nowego Przemysłu (czytaj więcej TUTAJ).
Przypomnijmy, Ebus został zaprojektowany i wykonany od początku jako autobus z elektrycznym układem napędowym i zasilaniem bateryjnym. Baterie umieszczono w podwoziu pojazdu, co znacznie obniżyło środek ciężkości i poprawiło stabilizację toru jazdy a zarazem pozwoliło zachować niską podłogę w przestrzeni pasażerskiej. Jest to innowacyjne rozwiązanie Rafako, dzięki któremu, wysokość autobusu wynosi tylko 3,2 metra, co pozwoli mu wjeżdżać pod każdy w zasadzie wiadukt w naszych miastach. Dodatkowo, długość 8,5 metra i szerokość 2,45 metra umożliwiają mu swobodne poruszanie się w centrach miast. Sprawdzi się także w miastach, których starówki często z jednej strony objęte są strefą zeroemisyjną, a z drugiej, pełno w nich wąskich i krętych uliczek. Ta przewaga autobusu Rafako może stanowić także dużą szansę na eksport pojazdu.
Do napędu autobusu przewidziano dwa rodzaje trójfazowych silników synchronicznych o mocy ok. 140 kW o dużej sprawności (96 %), znacznie wyższej od stosowanych dotychczas rozwiązań. Baterie również przewidziano w dwóch wersjach, NMC 144 kWh wraz z pokładową ładowarką, które pozwolą na przejechanie ok 140 km, oraz LTO o pojemności 61 kWh – tu zasięg naładowanego pojazdu wyniesie ok. 70 km. Niewielki zasięg autobusu ma kompensować bardzo krótki czas ładowania baterii, co może odbywać się na autobusowych pętlach.
źródło: WNP, Rafako, oprac. ż
Komentarze
2 komentarze
Będziesz siedział Maćkowiak za ten przekręt i pranie brudnej kasy. Mafia pisowska w pełnej krasie. Skąd pieniądze na to ciągnięcie złodzieje. Nie placicie pensji i kontrahentom a stać was na nową fabrykę w Solcu Kujawskim pod nosem ojca dyrektora? Jaworzno chcecie przykryć, Skandynawia leży itd.
dobre wiadomosci:)