Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Lodowisko Piastor nie w tym roku. Będzie za to ślizgawka na rynku

06.11.2019 07:00 | 1 komentarz | żet

TEKST AKTUALIZOWANY

W tym sezonie nie poślizgamy się na lodowisku OSiR, będzie za to można skorzystać ze ślizgawki na rynku.

Lodowisko Piastor nie w tym roku. Będzie za to ślizgawka na rynku
Zdjęcie przedstawia lodowisko na rynku w Pszczynie. Już za niecały miesiąc mieszkańcy Raciborza będą mogli skorzystać z podobnej atrakcji (fot. UM Pszczyna).
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Podczas spotkania z mieszkańcami Płoni prezydent Dariusz Polowy poinformował, że w tym roku nie zostanie uruchomione lodowisko "Piastor" Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu. Raciborzanie będą mogli za to korzystać z lodowiska, które ma zostać uruchomione na raciborskim rynku. Miasto już wkrótce podpisze umowę w tej sprawie z prywatnym podmiotem - mBankiem. Termin uruchomienia lodowiska na rynku ma być zbieżny z początkiem Jarmarku Bożonarodzeniowego. Jarmark rozpocznie się 5 grudnia. Lodowisko będzie czynne do 24 lutego.

Wstęp na lodowisko będzie bezpłatny. Osoby, które nie posiadają łyżew, zapłacą 6 zł za ich wypożyczenie (posiadacze karty mBanku zapłacą za wypożyczenie 1 zł).

Koszty miasta wynikające z otwarcia i funkcjonowania lodowiska na rynku ograniczą się do opłat eksploatacyjnych (prąd i woda), które zgodnie z zapowiedziami władz Raciborza i tak mają być niższe od tych, jakie ponoszono w związku z funkcjonowaniem "Piastora".

Prezydent Dariusz Polowy zapowiedział również, że w przyszłorocznym budżecie znajdą się środki na wykonanie prac projektowych remontu lodowiska "Piastor". Oprócz tego władze zamierzają również zlecić wykonanie dokumentacji projektowej boiska ze sztuczną nawierzchnią, o które od lat proszą przedstawiciele środowiska piłkarskiego. Władze Raciborza liczą, że realizacja kosztownych inwestycji będzie możliwa dzięki pozyskaniu środków z ministerstwa sportu. - Najpierw musimy uporać się z kwestiami projektowymi, bo bez tego nie możemy starać się o pieniądze z ministerstwa - wyjaśnia D. Polowy.

(żet)