Wójt Anna Iskała załamana stanem drogi
Ulica Lecznicza w Nędzy nie należała do zadbanych dróg w gminie, jej stan jednak jeszcze bardziej się pogorszył w chwili, kiedy PKP Polskie Linie Kolejowe realizowały przebudowę pobliskiego przystanku kolejowego Nędza - Wieś.
Drogą tą w związku z modernizacją peronów kursował m.in. ciężki sprzęt. Kiedy PKP inwestycję zakończyły, Nędza została z pięknym przystankiem kolejowym, ale i zniszczoną drogą. Rządzący gminą porozumieli się więc z koleją, aby naprawiono to, co zostało zniszczone. Jednak jak przyznaje wójt Anna Iskała (na zdj.), dokonane poprawki nie są zadowalające.
– Było to robione, jak byłam na urlopie. Kiedy to zobaczyłam, to myślałam, że się załamię – mówiła wójt Anna Iskała na ostatniej sesji rady gminy, kiedy przewodniczący rady Gerard Przybyła pytał o tę drogę.
Wójt Iskała zauważyła, że zorganizowano spotkanie z koleją w tej sprawie, na którym pojawił się również wykonawca zadania. – Mają wykonać pewne sprawy związane z poboczem, rzeczy z dokładnym osadzeniem krawężników i zobaczymy, jak sytuacja ta będzie wyglądała – kontynuowała szefowa gminy, zastrzegając, że wstrzymała na razie wszystkie inne prace na ulicy Leczniczej, które będzie podejmowała już gmina.
(mad)
Ludzie:
Anna Iskała
Radna Powiatu Raciborskiego, była wójt gminy Nędza.
Gerard Przybyła
Prezes GMKS 21 Nędza
Komentarze
2 komentarze
Kolejny temat zastępczy a kanalizacji brak. Miała być już dawno kilka razy słyszałem będzie wtedy i wtedy mamy prawie 2020 a nadal jej niema. Tylko robić drogi które i tak będą niszczone bo gdzieś kanalizacja musi lecieć. Chyba że nigdy jej nie będzie to wtedy to rozumiem ale tak to nie
A wycięte drzewa z Nędzy do Ciechowic to majstersztyk gospodarności i droga rozjeżdżana też