Zamordował 20-letnią Wiktorię
Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali 40-letniego jastrzębianina, podejrzewanego o dokonanie zabójstwa 24-latki.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 29 września. Około godziny 23.00 adwokat z Jastrzębia Zdroju zadzwonił do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu- Zdroju z informacją, że na jego numer telefonu zadzwonił mężczyzna i poinformował, że chce popełnić samobójstwo, gdyż kogoś zabił. Natychmiast we wskazane miejsce zostały wysłane patrole, celem odnalezienia podejrzanego. Policjanci w trakcie przeszukania terenu, w zaroślach znaleźli jastrzębianina, który przyznał się do zabicia kobiety. Stróże prawa zatrzymali 40-letniego Tomasza J. Odnaleziony przez funkcjonariuszy mężczyzna wskazał miejsce, w którym ujawniono zwłoki Wiktorii S. Policjanci do czasu przybycia pogotowia ratunkowego udzielali kobiecie pierwszej pomocy, niestety przybyłe na miejsce służby medyczne stwierdziły zgon. ‑ Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu kobiety było 8 ran kłutych klatki piersiowej – mówi prokurator Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora przez wiele godzin pracowali policyjni technicy i śledczy. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny miejsca ujawnienia ciała, przeprowadzono oględziny zwłok, jak również oględziny samochodu Tomasza J. - Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że w dniu 29 września 2019 r. Wiktoria S. wyszła wraz z psem na spacer po godzinie 21.00 i nie powróciła do domu – mówi prokurator. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kobieta była córką byłej konkubiny Tomasza J. Sąd zadecydował, że Tomasz J. trafi do aresztu z oddziałem psychiatrycznym. Za popełnioną zbrodnię grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
(acz)