Hubertus w Siedliskach. Nietypowy bo młodzieżowy
Miłośnicy koni wyruszyli dziś po południu z gospodarstwa pani Ewy Szopy, w objazd wokół sołectwa by spotkać się na boisku. Tam zaplanowano szukanie lisa. - Nie gonitwę, bo uczestnicy Hubertusa są za młodzi by ścigać się konno - wyjaśniała organizatorka. Oprócz młodzieży na koniach, w objeździe wzięli udział mieszkańcy jadąc w dwóch wozach. Wśród nich byli burmistrz Paweł Macha i szef rady miejskiej Radosław Kasprzyk.
Materiał wideo:
W galerii zdjęć moment wyjazdu uczestników Hubertusa z ulicy Dąbrowskiego w Siedliskach.
Na żywo pokazaliśmy przyjazd jeźdźców do Siedlisk (boisko) i ceremonię dekorowania koni przez burmistrza Pawła Machę. W materiale wideo Ewa Szopa opowiada o swoich podopiecznych ze szkółki jeździeckiej.