Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Pseudonauka w budżecie obywatelskim Raciborza

17.09.2019 18:30 | 5 komentarzy | żet

Racibórz stał się sławny. Wszystko za sprawą projektu "Mapy gęstości szkodliwego pola elektromagnetycznego - elektrosmogu (WIFI, TV, GSM, itd.)", który zgłoszono do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. - Zapewne niewielu mieszkańców Raciborza wie, że wg naukowców nie istnieje coś takiego jak - elektrosmog - komentuje ten pomysł redakcja portalu Telepolis, specjalizującego się w tematyce telekomunikacji.

Pseudonauka w budżecie obywatelskim Raciborza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mapa gęstości pola elektromagnetycznego w budżecie Raciborza

W poniedziałek 16 września ruszyło głosowanie w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego Raciborza. Wśród zgłoszonych projektów znajduje się ten dotyczący wykonania "Mapy gęstości szkodliwego pola elektromagnetycznego - elektrosmogu (WIFI, TV, GSM, itd.)".

- Zbyt duża gęstość pola elektromagnetycznego (PEM) powoduje uszkodzenia DNA w komórkach, zaburzenia czynności układu nerwowego, spowalnia pamięć, zmienia układ odpornościowy u dzieci, wywołuje bezpłodność. Źródłami pola elektromagnetycznego są między innymi anteny nadajników sieci telefonii komórkowej, TV, WIFI, montowane w naszym otoczeniu - czytamy w opisie projektu.

"Nie istnieje coś takiego jak elektrosmog"

- Nie zdziwi mnie, jeśli projekt znajdzie swoich zwolenników. Opis brzmi bardzo poważnie, tylko zapewne niewielu mieszkańców Raciborza wie, że wg naukowców nie istnieje coś takiego jak - elektrosmog - czytamy w artykule "Pseudonauka w Budżecie Obywatelskim 2020 - elektrosmog, szkodliwe PEM i zły Internet" opublikowanym w serwisie Telepolis.pl. Redakcja wskazuje, że problem gęstości pola elektromagnetycznego jest "sztucznie wykreowany".

Elektroskażenie pod lupą GIOŚ

W artykule "Elektrosmog - mit czy forma zastraszenia?" redakcja serwisu wyjaśnia na czym polega faktyczne elektroskażenie. Można o nim mówić, gdy wartość natężenia pola elektromagnetycznego przekraczałaby 7 V/m (norma przyjęta w Polsce). Prowadzeniem monitoringu pola elektromagnetycznego zajmuje się w Polsce Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

-  Z danych za rok 2018 wynika, że średnie natężenie PEM na terenie Polski to 0,388 V/m. Największe natężenie odnotowano w województwie Lubelskim, w centrach dzielnic i osiedli miast powyżej 50 tys. mieszkańców - 1,072 V/m. Gdybyśmy faktycznie mieli do czynienia ze zjawiskiem elektroskażenia, mówilibyśmy o natężeniu znacznie przekraczającym 7 V/m - informuje redakcja Telepolis.pl.