Czwartek, 14 listopada 2024

imieniny: Rogera, Serafina, Agaty

RSS

Jaki radna widzi problem czyli komu podobają się głazy przy ścieżce

28.08.2019 20:33 | 4 komentarze | ma.w

Markowicka radna Henek-Wypior poprosiła na sesji o usunięcie wielkich kamieni ułożonych przy ścieżce rowerowej do Łężczoka. Oponowała szefowa komisji oświaty Tomaszewska. - Cieszmy się i chwalmy tą ścieżką zamiast narzekać - mówiła. Niedawno na tej trasie 11-latek złamał rękę.

Jaki radna widzi problem czyli komu podobają się głazy przy ścieżce
Zuzanna Tomaszewska uważa, że ścieżką do Łężczoka i głazami trzeba się cieszyć i chwalić
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Skarbniczka miejska poinformowała, że po realizacji inwestycji - ścieżki rowerowej do Markowic zostały niewykorzystane pieniądze. Justyna Henek-Wypoior poprosiła, by z tych środków sfinansować usunięcie głazów ułożonych niedawno przy ścieżce. Jej dzieci "zaliczyły" już upadek z roweru w tym miejscu. - Na szczęście dobrze upadły i nic się nie stało - powiedziała.

- Jaki pani radna widzi problem? - dziwiła się szefowa komisji oświaty Zuzanna Tomaszewska. Wyjaśniła, że kamienie ułożono, aby na trasę nie wjeżdżał sprzęt rolniczy. - Generalnie nie jest to jakiś większy problem. Przecież spaść z roweru można też na ścieżce po wałach - zauważyła radna. Jej zdaniem ścieżką należy się cieszyć, zamiast narzekać. Radziła radnej z opozycji "zastanowić się, zanim skomentuje inwestycję".

Henek-Wypior cierpko stwierdziła, że rolnicy niedługo w ramach protestu rozwiną drut kolczasty przy tej ścieżce. - Tam jest niebezpiecznie, dla dzieci to zróbmy - apelowała.

Poparł ją radny Michał Kuliga, odnosząc się do uwagi Z. Tomaszeskiej. - Z wałów można spaść, ale tam jest trawa, a nie głazy - oznajmił.

Kuliga powiedział również, że zgłosiła się doń matka 11-latka, informując go niebezpieczeństwie na ścieżce z głazami. Chłopak spadł tam z roweru, złamał rękę. Upadł blisko głazu.